Bulwar otwarty dla smakoszy lekkich alkoholi

2018-05-29, Mija dzień

Będzie można pić piwo na bulwarze, ale pod pewnymi warunkami. Odpowiednią uchwałę w tej sprawie przyjęli radni na wtorkowej sesji, choć dopiero po wprowadzeniu istotnej poprawki.

Władze miasta wyszły z propozycją do radnych, żeby utworzyć wolną strefę na bulwarze zachodnim i wschodnim, gdzie mieszkańcy mogliby swobodnie spożywać alkohol. Poza placem zabaw, co jest oczywiście w pełni zrozumiałe.

Radni zgodzili się przyjąć uchwałę zaproponowaną przez prezydenta, ale pod pewnymi warunkami, które zgłosił największy obecnie klub w radzie Kocham Gorzów. Jak wyjaśniła nam przewodnicząca tego klubu Marta Bejnar Bejnarowicz, edukacja spożywania alkoholu w miejscach publicznych powinna być realizowana stopniowo.

- Dlatego zgłosiliśmy jedną poprawkę, ale mającą dwa istotne zagadnienia. Chodzi, żeby spożywany alkoholu był o maksymalnej zawartości do 8 procent i żeby mógł być spożywany na razie w godzinach od 19 wieczór maksymalnie do czwartej rano. W pierwszym przypadku chodzi nam o to, żeby bulwar nie stał się miejscem spożywania cięższych alkoholi, szczególnie tych najtańszych win czy innej maści nalewek. Z drugiej strony uważamy, że jak ktoś ma ochotę usiąść sobie na ławeczce i wypić piwo, niech czyni to już po ,,dobranocce’’, żeby dzieci się temu nie musiały przyglądać. Jak już ktoś chce wcześniej, wokół ma lokale gastronomiczne i tam może sobie wypić to piwo – wyjaśnia.

W poprawce dostarczonej przewodniczącemu Rady Miasta radni napisali jeszcze, że ,,Wprowadzenie takiego przepisu (w wersji prezydenckiej – dop. aut.) spowoduje zmianę wizerunku bulwarów nadwarciańskich, które stracą charakter miejsca spędzania wolnego czasu przez całe rodziny, a staną się miejscem bez możliwości jakiejkolwiek możliwości interwencji wobec osób nadużywających uchwalonego prawa, spożywających mocne alkohole czy organizujących w tym miejscu wielogodzinne libacje alkoholowe z udziałem nawet większych grup osób. Taki stan powodować będzie agresję i wiele konfliktów, zarówno między uczestnikami, jak również z osobami pragnącymi spędzić czas wolny w tym miejscu w inny sposób’’.

- Poprawka jest wynikiem rozmów zarówno z mieszkańcami, jak również przedsiębiorcami prowadzącymi działalność gastronomiczną na bulwarze oraz na barce, analiz sytuacyjnych i wymiany pism z Państwową Komisją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Komendą Miejską Policji oraz organizacjami zajmującymi się problemami osób uzależnionych od alkoholu – dodał autor poprawki Grzegorz Musiałowicz.

Za przyjęciem uchwały z naniesioną poprawką byli radni Platformy Obywatelskiej, Kocham Gorzów i Gorzów Plus, a także Grażyna Wojciechowska. Przeciw zagłosowali radni PiS.