więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Mija dzień »
Bogny, Walerii, Witalisa , 28 kwietnia 2025

Miała tylko uczyć, a uratowała ludzkie życie

2018-09-27, Mija dzień

Dr Katarzyna Grabowska prywatnie jest żoną i matką. Zawodowo – lekarzem, rezydentką na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie, która w wolnych chwilach także ratuje ludzi.

medium_news_header_22867.jpg

To miał być zupełnie zwyczajny festyn z rodziną, podczas którego dr Grabowska przy użyciu fantoma szkoleniowego miała uczyć mieszkańców Dzikowa podstawowych zasad pierwszej pomocy. Tak było, ale…. tylko przez chwilę. Jeden z uczestników rozgrywanego opodal turnieju piłkarskiego nagle osunął się na ziemię. Stracił przytomność, a jego serce przestało bić. Na pomoc mężczyźnie bez wahania ruszyła dr Katarzyna Grabowska. Szybko przystąpiła do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Gdy dr Grabowska walczyła o przywrócenie czynności serca, przyglądający się całej akcji mieszkańcy Dzikowa wezwali pogotowie ratunkowe.

- Wszystko działo się bardzo szybko. Zanim przyjechała karetka w resuscytacji pomagało mi jeszcze dwóch mężczyzn. Gdy na miejsce dotarł ambulans użyliśmy defibrylatora. To nasz wspólny sukces. Pacjent został przetransportowany śmigłowcem do zielonogórskiego szpitala. Mam kontakt z jego rodziną. Wiem, że czuje się dobrze i wkrótce będzie w domu – opowiada młoda lekarka.

W czwartkowe przedpołudnie z bohaterską panią doktor spotkał się wiceprezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie, Robert Surowiec. Wręczył jej bukiet kwiatów i list gratulacyjny, w którym czytamy:

„Zarząd Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. Sp. z o. o. pragnie Pani serdecznie podziękować za poświęcenie, odwagę oraz bezinteresowne działanie na rzecz ratowania zdrowia i życia ludzkiego.

To dzięki Pani błyskawicznej reakcji i fachowemu wykonaniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej, podczas festynu w Dzikowie 22 września 2018 r.,  udało się uratować życie mężczyzny. Gdyby nie natychmiastowa Pani interwencja, sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie. Śmiało więc można powiedzieć, że jest Pani bohaterką naszych czasów. Jesteśmy dumni, że jest Pani pracownikiem naszego szpitala.

Jeszcze raz serdecznie DZIĘKUJEMY, życzymy wszelkiej pomyślności i realizacji osobistych planów i zamierzeń”.

Agnieszka Wiśniewska

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x