Mikołajki w szpitalu po raz drugi

2018-12-06, Mija dzień

Mimo wielu zajęć, o pacjentach Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie, znów nie zapomniał św. Mikołaj.

Niestety nie wszędzie może być osobiście, więc dziś do Gorzowa przysłał swoich pomocników.

Kto powiedział, że Mikołaj z prezentami przychodzi tylko do dzieci? Coroczna wizyta pomocników św. Mikołaja na Oddziale Onkologii Klinicznej tego nie potwierdza. Św. Mikołaj znów o pomoc poprosił pracowników oddziału. Dzięki temu do rąk pacjentów trafiły kolorowe paczuszki wypełnione własnoręcznie robionymi i wypiekanymi pierniczkami.

- Chcemy wywołać uśmiech na twarzy naszych pacjentów. Stąd nasze ubrania są dziś w kolorze czerwonym. Mamy też mikołajowe czapki i świąteczną muzykę. Tym razem mamy też coś, co sprawi, że nawet największy malkontent nie ukryje dziś uśmiechu. Jedna z naszych koleżanek specjalnie na tę okazję przyniosła grającą czapkę, w której oprócz świątecznej melodii jest podrygujący w jej rytm pompon – mówi Ewelina Czeleń pielęgniarka koordynująca Oddział Onkologii Klinicznej gorzowskiego szpitala.

Z prezentami do szpitala przyjechał też inny pomocnik św. Mikołaja. Do pacjentów Oddziału Dziecięcego z workiem pluszaków przyjechał wojewoda lubuski Władysław Dajczak.

- Te maleństwa, dzieci i nastolatki dziś są w szpitalu. Ale święta i czas przygotowań do Bożego Narodzenia to okres, który powinno się spędzać z rodziną. Mam nadzieję, że po wykonaniu niezbędnych badań i zaaplikowaniu odpowiednich leków w pełni sił wrócą do domu, a pluszaki będą tylko miłą pamiątką po pobycie w szpitalu - mówił wojewoda lubuski.

Każda taka wizyta to dla pacjentów - małych i tych dużych – powód do radości.

- My zawsze powtarzamy, że uśmiechnięty i dobrze nastawiony pacjent szybciej dochodzi do zdrowia. Bardzo cieszymy się, że o Mikołaj pamięta o naszych dzieciach. Dziękuję za pamięć – mówiła dr Małgorzata Urbańska – Kosińska – kierownik Oddziału Dziecięcego z Pododdziałem Neurologii Dziecięcej gorzowskiego szpitala.

A.W.