2020-05-15, Mija dzień
O tym, jak ważną rolę odgrywają służby komunalne, szczególnie w dobie pandemii, nie trzeba nikomu tłumaczyć. W ostatnim czasie gorzowskiemu Inneko przyszło się zmierzyć z wieloma wyzwaniami.
Tak się akurat złożyło, że w momencie wybuchu najpierw epidemii, potem światowej pandemii koronawirusa w naszym kraju, a więc również w Gorzowie weszły w życie nowe zasady dotyczące segregacji odpadów, ich odbioru i przetwarzania oraz konieczność zapewnienia bezwzględnego bezpieczeństwa sanitarno-epidemiologicznego. Tylko stabilnie prowadzona zbiórka odpadów w obecnej sytuacji, jest bowiem szansą na uniknięcie dodatkowych zagrożeń.
Wraz z początkiem pandemii, w przypadku instalacji komunalnej Inneko, natychmiast wprowadzono dodatkowe procedury. Pracownicy, mający kontakt z klientami, zostali wyposażeni w przyłbice. Ponadto, ograniczono przemieszczanie się po zakładzie, a w punkcie ewidencji odpadów zamontowano osłony z pleksi. Tak jak dotychczas, konieczna jest praca w maskach i rękawiczkach. Cały czas funkcjonuje Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów w Chróściku. Nowe obostrzenie polega jedynie na tym, że w samochodzie, który przyjeżdża na teren PSZOK-u może przebywać tylko jedna osoba. Wyjątkiem jest sytuacja, w której dostarczane są odpady gabarytowe lub bardzo ciężkie. Wtedy w pojeździe mogą przebywać dwie osoby.
Obostrzenia dotyczą także pracowników odbierających odpady. Zawsze (bez względu na sytuację epidemiologiczną), każdy samochód jest wyposażony w środki dezynfekcyjne. Dodatkowo wydłużono przerwy pomiędzy poszczególnymi zmianami, które obecnie wynoszą 15 minut. Dzięki temu zmiany nie spotykają się ze sobą, co ogranicza możliwość ewentualnego zarażenia. Wszyscy pracownicy noszą maseczki i przyłbice.
- W momencie pojawienia się pandemii przejęliśmy realizację zadania wywozu odpadów z trzech sektorów – przypomina Łukasz Marcinkiewicz, prezes spółki Inneko. – To był trudny czas. Mieliśmy problemy z zakupem maseczek, rękawic, płynów odkażających. Opóźniały się dostawy materiałowe, a nasi pracownicy mieli utrudniony dostęp do badań profilaktycznych dla nowoprzyjętych. Ze wsparciem przyszedł Gorzowski Ośrodek Technologiczny. Jego pracownicy dostarczyli nam przyłbice i specjalnie wyprodukowane wielorazowe maseczki. Co pragnę podkreślić, mamy bardzo odpowiedzialnych pracowników, którzy mając świadomość tego jak ważne zadanie wykonują, tak jak każdy z nas bojąc się o zdrowie swoje i swoich bliskich, pozostali w gotowości do pracy. Za to im wszystkim bardzo dziękuję – dodał prezes Marcinkiewicz.
W tym miejscu trzeba zauważyć, że pomimo dużego zagrożenia chorobowego oraz sporej niepewności szczególnie w pierwszej fazie występowania koronawirua w Inneko odnotowano bardzo niską absencję pracowniczą. Także z tego powodu, że pracownicy mogący wcześniej korzystać z płatnej opieki nad dziećmi nie prosili o zwolnienia. Dodajmy, że na instalacji mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych w Chróściku pracuje niemal 90 osób, zaś ich odbiorem zajmuje się prawie 40 pracowników.
(sb)
Widać już zarys budynku przyszłego centrum opiekuńczo-mieszkalnego. Inwestycję za ponad 6 mln złotych realizuje firma Drew -Plast, która na wykonanie prac ma czas do końca stycznia przyszłego roku.