więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Mija dzień »
Brunony, Sławomira, Wery , 17 maja 2025

Na ratunek dziecku mimo oporu rodzica

2020-08-11, Mija dzień

Wysoka gorączka czy duszność. Te objawy u dziecka zawsze powinny wywołać niepokój rodzica. Tak też się stało w miniony weekend, gdy do Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie została przewieziona przez tatę 5-letnia dziewczynka.

medium_news_header_28287.jpg

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że rodzic odmówił wykonania dziecku testu na COVID-19, a w  dobie pandemii to standardowa procedura stosowana u każdej hospitalizowanej osoby.  Tylko zdecydowana i błyskawiczna reakcja lekarzy i ratowników medycznych oddziału dziecięcego gorzowskiego szpitala pozwoliła uratować dziecko.

Wobec braku możliwości wykonania wymazu na SARS-CoV-2 dziewczynka wraz z tatą została umieszczona w izolatce, na oddziale zastosowano nadzwyczajne środki ostrożności, a personel medyczny zaopatrzony w środki ochrony osobistej. Podczas zbierania wywiadu przy przyjęciu do szpitala okazało się, że dziecko nie ma własnego lekarza rodzinnego, od urodzenia nie przechodziło  żadnych szczepień ochronnych, a mężczyzna nie zgadza się na podanie dziecku antybiotyku.

- Stan dziecka zagrażał jego życiu – mówi Robert Surowiec, wiceprezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. - Był na tyle poważny, że ten sposób leczenia (antybiotykoterapia, inhalacje i sterydy) lekarze uznali za najskuteczniejszy. Tylko dzięki cierpliwości i nadzwyczajnym zdolnościom negocjacyjnym naszej lekarki udało się namówić ojca na podanie córce leku. Jednak wobec odmowy pobrania wymazu na COVID o sprawie musieliśmy powiadomić stację sanitarno-epidemiologiczną, a ta w trybie administracyjnym (tłumacząc to zagrożeniem epidemiologicznym) nakazał pobranie wymazu zarówno od dziewczynki jak i jej ojca) i zagroził nałożeniem na mężczyznę wysokiej grzywny.

Mimo decyzji  Lubuskiego Państwowego Inspektora Sanitarnego mężczyzna nadal odmawiał badania na SARS-CoV-2. Dlatego szpital już przygotował wniosek o czasowym ograniczeniu ojcu praw rodzicielskich. Ostatecznie bez udziału sądu rodzinnego wymaz udało się pobrać. Wynik okazał się negatywny.

Po zastosowaniu przez pediatrów z gorzowskiego szpitala antybiotykoterapii dziewczynka  poczuła się lepiej. W poniedziałek jej stan lekarze określili jako dobry. Przepisali medykamenty i na żądanie ojca wypisali ze szpitala.

- Wszystko skończyło się dobrze, choć pierwotnie nic na to nie wskazywało. Jesteśmy po to, by nieść pomoc ludziom, którzy powierzyli nam swoje zdrowie. To dla nas nie slogan a misja. Jej realizacja jest jednak możliwa tylko przy współpracy ze strony pacjentów i ich prawnych opiekunów, zatem pozwólmy robić lekarzom to na czym się znają najlepiej – dodaje wiceprezes Surowiec.

Agnieszka Wiśniewska

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x