2020-10-27, Mija dzień
Ciekawe informacje, nieznane fakty, zdjęcia i pocztówki sprzed lat – to wszystko można znaleźć w mediach społecznościowych, z których korzysta biblioteka wojewódzka.
Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta od jakiegoś czasu bardzo aktywnie korzysta z mediów społecznościowych. Bogate zbiory pozwalają na umieszczanie na stronie Facebooka czy w kanale youtube wybitnie ciekawych i czasami zupełnie nieznanych lub zapomnianych informacji.
Ostatnio bibliotekarze postanowili przypomnieć dzieje Domu Sierot, czyli budynku, który w przebudowanej formie, ale stoi do dziś. I tak bibliotekarze przypominają, iż powstał on około 1722 roku. Istniał do 1945 roku.
Powołany został na mocy rozporządzenia królewskiego, a sfinansowany przez fundację kapitana Meiera. Na jej potrzeby zakupiono budynek przy ówczesnej Schloßstraße 14-15 (obecnie ulica Obotrycka), w pobliżu domu burmistrza Johanna Conrada Schedego. Obiekt został przebudowany i odpowiednio przystosowany. Znajdowało się w nim m.in. osiem pokoi przeznaczonych na sypialnie, kuchnia i sześć innych izb. Uroczyste otwarcie Domu Sierot miało miejsce 28 stycznia 1724 roku, a jego pierwszym dyrektorem został jeden z pomysłodawców placówki, burmistrz Johann Severus Weinreich. Według regulaminu z 1836 roku, miało przebywać w niej 25 do 30 dzieci. "Chłopców należało uczyć pisania i rachowania, także przędzenia wełny i robienia na drutach, dziewczęta - przędzenia wełny, robienia na drutach i przędzenia lnu" (cytat za "Encyklopedia Gorzowa" J. Zysnarskiego). Po kilku latach działalności na sierociniec zaadaptowano również sąsiedni dom.
Warto przypomnieć, że po II wojnie światowej pełnił funkcję komendy policji, a obecnie od lat niszczeje, podobnie jak stary landsberski ratusz.
Informację ilustruje pocztówka miejska sprzed II wojny z bardzo bogatego zbioru, jaki jest w posiadaniu właśnie książnicy.
Tego rodzaju informacje ukazują się każdego dnia, ponieważ biblioteka wykorzystuje media społecznościowe do dodatkowej edukacji, ale i szybkiej informacji o swoich zadziałaniach.
Roch
Czy Gorzów jest przyjazny osobom z niepełnosprawnościami? Zdaniem szefa miejskich radnych Miasto powinno zintensyfikować działania, by bariery całkiem zniknęły.