Do biblioteki po książki na razie nie pójdziemy

2020-11-09, Mija dzień

Po kilku miesiącach działania biblioteki znów zostały zamknięte. Nie oznacza to, że bibliotekarze przestali pracować.

- Cały czas działamy. Cały czas coś się dzieje. Czytelnicy znów fizycznie nie mogą do nas przyjść, ale my pracujemy – słychać w Książnicy Wojewódzkiej. I biblioteka znów w większości przenosi swoje działania do Internetu.

Na razie do końca listopada

Jak informuje Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta, wszystkie czytelnie oraz wypożyczalnie zostają zamknięte do 29 listopada, ale jeśli decyzja rządu będzie inna, wówczas czas zamknięcia może ulec zmianie. Oznacza to, że nie można żadnych książek wypożyczyć, ani też oddać. W związku z tym biblioteka zawiesza naliczenia kar za nieterminowe zwroty, ponieważ nie są one winą czytelników.

Cały czas można się natomiast kontaktować z działem zbiorów regionalnych, który udziela informacji o zbiorach, mało tego, można poprosić o zeskanowanie potrzebnych książek czy fragmentów czasopism z zasobu tego działu. Bibliotekarze czekają na kontakt pod numerem telefonu 95 727 70 71 lub mailowo – dzr@wimbp.gorzow.pl. I to jest istotna zmiana w stosunku do pierwszego zamknięta Książnicy w pierwszej połowie roku. Zresztą w sprawie innych zapytań dotyczących działania biblioteki – czynny jest telefon Informatorium - 95 727 80 40; 95 727 80 44 oraz e-mail informatorium@wimbp.gorzow.pl.

I znów zostaje Internet

Zamknięcie Książnicy dla czytelników nie oznacza, że zamiera całkowicie jej życie. Przenosi się ono znów do Internetu. Tak będzie choćby z festiwalem Warto czytać nad Wartą, który zaplanowano na ostatnie dni listopada. Odbywa się on w setną rocznicę urodzin Leopolda Tyrmanda.

I tak dla dzieci “Bambukalambu” – wiersze dla dzieci polskich poetów zaśpiewa Ewa Konstancja Bułhak, aktorka Teatru Narodowego. Odbędzie się też spotkanie z Grzegorzem Kasdepke, autorem “45 puknięć w głowę. Słowa i pojęcia, które warto znać”, a fragmenty książek autora przeczyta Dominika Ostałowska.

Natomiast dorośli będą mogli zobaczyć wystawę “Tyrmand i jazz”, spotkać się z Agatą Tuszyńską, autorką biografii autora „Złego”. Będzie także okazja posłuchania prozy Tyrmanda w interpretacjach aktorów młodego i starszego pokolenia.

Wierni czytelnicy kolejny raz deklarują – przeczekamy. A bibliotekarze już mówią, że znów będą tęsknić za czytelnikami właśnie.

roch

Mija dzień

Miasto bez barier jest możliwe?

Czy Gorzów jest przyjazny osobom z niepełnosprawnościami? Zdaniem szefa miejskich radnych Miasto powinno zintensyfikować działania, by bariery całkiem zniknęły.