2021-03-30, Mija dzień
Gorzowscy radni Koalicji Obywatelskiej na specjalnie zwołanej konferencji prasowej przedstawili swoje zdanie na temat trzech projektów uchwał, które mają być uchwalone 31 marca na sesji rady miasta.
Pierwszy temat, który został poruszony przed radnych dotyczy programu In vitro. – Uchwała w tej sprawie została przyjęta już w poprzedniej kadencji, ale potem została odrzucona przez nadzór wojewody – przypomina przewodniczący klubu radnych KO Radosław Wróblewski. – Dlatego od początku bieżącej kadencji pracowaliśmy nad nowym projektem, uwzględniającym wszystkie opinie prawne wojewody. I udało się teraz wprowadzić go pod obrady rady miasta. W trakcie komisji spraw społecznych projekt został zaopiniowany pozytywnie. Jeżeli na sesji uchwała zostanie przyjęta program będzie obowiązywał do 2024 roku – dodaje.
Radny Piotr Wilczewski zwrócił uwagę, że program zakłada dofinansowanie na jednorazowy zabieg dla każdej pary po 5 tysięcy złotych, a także adopcję zarodka w kwocie 2 tysięcy złotych. W tym roku, o ile uchwała wejdzie w życie, z pomocy skorzysta 25 par, bo na tyle jest w tej chwili zagwarantowanych środków w budżecie. Dokładnie 100 tysięcy, natomiast w kolejnych latach roczna kwota dofinansowania ma wynieść nie więcej niż 465 tysięcy złotych, co w skali czteroletniego funkcjonowania programu daje 1,86 mln złotych.
– Mamy ponadto zaplanowane spotkania z uczniami z ostatnich klas szkół ponadpodstawowych, gdzie będziemy przedstawiać program In vitro. Chodzi o zwiększenie świadomości wśród młodzieży, na czym polega cała procedura – tłumaczy.
* * *
Kolejna sprawa, którą poruszyli radni KO to polityka parkingowa. Jak zapewnia Radosław Wróblewski, w obecnym kształcie projekt nie znajduje akceptacji wśród kierowanego przez niego klubu.
- Powodów jest kilka – mówi. – Po pierwsze, wszelkie rozwiązania w ramach polityki parkingowej powinny zostać zaproponowane po zakończeniu prac drogowych w śródmieściu, w tym budowy centrum przesiadkowego. Dalej, trzeba wyjaśnić kwestię parkingów przy filharmonii. Ważne dla nas jest to, że już powinniśmy przedstawić mieszkańcom nowy sposób działania komunikacji miejskiej, w tym nową siatkę połączeń. I wreszcie, jesteśmy w dobie pandemii i nie jest to dobry czas na wprowadzanie radykalnych podwyżek. One zakładają też znaczące wzrosty opłat za abonamenty, a wielu przedsiębiorców mocno ucierpiało w ostatnim roku, szczególnie tych prowadzących działalność w strefie płatnego parkowania – uważa.
Radni KO proponują prezydentowi Jackowi Wójcickiemu, żeby wycofał projekt i usiadł do rozmów z klubami na temat wypracowania nowych propozycji.
– Jesteśmy za kroczącymi podwyżkami, a nie tak wysokimi, jak teraz się proponuje. Chodzi zarówno o opłaty godzinowe, jak i stawki abonamentów – zaznacza Piotr Wilczewski, natomiast radna Anna Kozak dodaje, że nie wolno obciążać podwyżkami mieszkańców SPP.
– Po licznych rozmowach zgodziliśmy się, że nie należy dzielić mieszkańców, na tych którzy muszą płacić po kilkaset złotych za parking i na tych co nie płaca w ogóle, a jedynym kryterium tego podziału jest miejsce zamieszkania. W rejonie śródmieścia mieszka mnóstwo starszych osób, dla których samochód jest jedynym tak naprawdę środkiem, za pomocą którego mogą się poruszać. Są też tacy, którzy muszą korzystać z aut, wożąc przykładowo codziennie dzieci do przedszkola, na zajęcia czy dalej oddalonych szkół. Nie możemy też dobić przedsiębiorców radykalnymi podwyżkami.
* * *
Ostatnią sprawę, którą poruszyli radni KO to 900-tysięczna dotacja do prac remontowych w katedrze. Zdaniem wiceprzewodniczącego rady miasta Jerzego Sobolewskiego warto najpierw przygotować program ochrony miejskich zabytków.
- I zarazem ustalić, w jakiej formie miasto mogłoby pomagać i uczestniczyć współfinansowaniu remontów naszych zabytków, których jest sporo – tłumaczy.
Przewodniczący Wróblewski powiedział, że klub w obecnej sytuacji zagłosuje przeciwko przyznaniu tej dotacji.
- Uważamy, że bardzo duże zostały już przyznane środki na remont, w tym również z naszego budżetu. Ważniejsze jest teraz udzielenie pomocy gorzowskim przedsiębiorcom, którzy cierpią z powodu lockdownu oraz zastanowić się na kolejną formą pomocy szpitalowi – kończy.
RB
Robert
Borowy
W Zespole Szkół Odzieżowych im. Krzysztofa Kieślowskiego odbyło się spotkanie zorganizowane przez komitet obywatelski, który chce powrotu miasta do nazwy Gorzów.
Hejt oraz depresja. Dzik Gorzowski odwiedza kolejne szkoły
Ulica zamknięta, praca idzie pełną parą
O ryzykownych zachowaniach rozmawiali w bibliotece
Raport dotyczący ścieżki wzdłuż Kłodawki
MZK informuje o uszkodzonej sieci
Mobilne parkingi już za rok
Onkolubuszanki uczyły się samoobrony
Masa rowerowa i utrudnienia z tym związane
Trwa usuwanie awarii wodociągu
