2021-04-01, Mija dzień
Po kilku miesiącach intensywnych rozmów i przygotowań, prezydent miasta ostatecznie zdecydował o rezygnacji z montażu kamer miejskiego monitoringu. Ma je zastąpić nowa miejska instytucja - dostrzegalnia.
To nawiązanie do sprawdzonej praktyki stosowanej przez Lasy Państwowe. Dostrzegalnie, tj. obiekty obserwacyjne służą w walce z pożarami.
Miejskich dostrzegalni docelowo będzie około 150 w całym mieście. Umiejscowione będą na słupach wyposażonych w krzesełko. Do ich obsługi będą zatrudnieni gorzowianie, których Miasto zaopatrzy w megafon, gwizdek oraz niezbędną do pracy w plenerze odzież: płaszcz przeciwdeszczowy, okulary słoneczne i parasol. Zadaniem pracowników dostrzegalni będzie reagowanie na wszelkie przejawy wandalizmu i inne uchybienia wobec prawa, zagrażacie miejskiemu mieniu.
Rekrutacja do pracy w dostrzegalniach rusza dziś, tj. w czwartek 1 kwietnia i potrwa do końca miesiąca. Głównym kryterium podczas rozmów kwalifikacyjnych będzie postawa proobywatelska i zaangażowanie w życie miasta i oczywiście brak przeciwskazań do pracy na wysokości.
Miejski monitoring z kamerami to rozwiązanie kosztowne i zawodne. Kamery należy bowiem regularnie konserwować, wymieniać i mają ograniczone możliwości rejestracji wszelkich zdarzeń. Oko ludzkie jest zdecydowanie bardzie czułe, a sam człowiek jest w stanie zareagować na niepokojące zachowania i sytuacje. Z tego założenia wyszedł prezydent Jacek Wójciki podejmując decyzję o rezygnacji z tradycyjnego monitoringu na rzecz zaangażowania mieszkańców, by dbali o to, co wspólne.
To nowatorskie rozwiązanie ma nie tylko przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa w Gorzowie, ale pomóc w walce o czystość. Obserwowani mieszkańcy bowiem zamiast wyrzucić papierek na ulicę, chętniej poszukają pojemnika na śmieci i posprzątają po swoim pupilu.
Pierwsze miejskie dostrzegalnie zaczną działać w maju.
Wydział Promocji i Informacji
Ciekawi Cię, jak grać w golfa? A może zaczynasz swoją przygodę i chcesz się podszkolić?