2021-10-18, Mija dzień
Dwa nietypowe transporty skontrolowali lubuscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego. Do jednego ciągnika siodłowego podpięto dwie naczepy. Zestawy zamiast 40 ważyły ponad 80 ton. Były też za długie i za wysokie.
Na parking strzeżony trafiły dwie ciężarówki skontrolowane w nocy z piątku na sobotę (15/16 października) na ekspresowej „trójce” koło Gorzowa. Tamtejsi inspektorzy zwrócili uwagę na dwa, jadące jeden za drugim, dość nietypowo wyglądające zestawy. W obydwu przypadkach jeden ciągnik siodłowy ciągnął dwie naczepy. Takie zespoły pojazdów, zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem nie powinny poruszać się po drogach. Mimo to, przy ich pomocy polski przewoźnik realizował transport do Norwegii.
Ciężarówki zostały zważone i zmierzone. Okazało się, że są za ciężkie, za długie i za wysokie. Jedna ważyła 85 a druga 85,7 tony pomimo, że limit to 40 ton. Długość każdej z nich została przekroczona o ponad dziewięć metrów. Obie były również za wysokie o prawie 30 cm. Kierowcy nie posiadali zezwoleń na przejazd takich pojazdów nienormatywnych, a transport nie był pilotowany. Kierowców ukarano mandatami, a pojazdy usunięto na parking. Odpowiedzialność finansowa czeka teraz przedsiębiorcę, wobec którego zostaną wszczęte postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.
(ITD)
11 maja obchodzimy Światowy Dzień bez Śmiecenia – święto, która przypomina, że czyste środowisko zaczyna się od odpowiedzialnych decyzji każdego z nas.