2025-10-21, Mija dzień
Prezydent może udzielać poręczenia do kwoty czterech milionów złotych. Magistrat zapewnia, że to tylko opcja dla szefa miasta, a Stal Gorzów jest jednym z możliwych adresatów takiego wsparcia.
Zapis w procedowanej 21 października uchwale Rady Miasta Gorzowa jest klarowny: ,,Ustala się łączną kwotę poręczeń do udzielania w roku budżetowym do kwoty 4.000.000,00 zł”. Oraz: ,,Upoważnia się Prezydenta Miasta do udzielania w roku budżetowym poręczeń do kwoty 4.000.000,00 zł”.
Nie ma ani słowa o Stali Gorzów. Klub żużlowy oraz jego problemy pojawiają się dopiero w uzasadnieniu, w którym Rada Miasta proszona jest o podjęcie działań zmierzających do udzielenia przez Miasto Gorzów Wielkopolski poręczenia spłat kredytu bankowego, który planuje zaciągnąć Stal Gorzów Spółka Akcyjna do wysokości 4 milionów złotych.
Przypomnijmy, jest to zwiększenie maksymalnej wysokości poręczeń udzielanych w roku budżetowym po tym, jak podczas wrześniowej sesji prezydent starał się o zwiększenie tej kwoty z 2 do 3 milionów złotych. Ponieważ jednak radni nie zgodzili się wtedy na wprowadzenie tego punktu do porządku obrad, nie było także procedowania uchwały. A gra idzie o poręczenie kredytu dla Stali Gorzów, którego pełna kwota wynosi 9 mln zł. Dzięki kredytowi Stal zamierza systematycznie porządkować finanse spółki.
Radni od początku sesji mieli do prezydenta wiele pytań, m.in. o uzasadnienie zwiększonej kwoty poręczenia, czy jest ona stała, gwarancje klubu, że spłaci kredyt, jakie są gwarancje finansowe dla budżetu Miasta, jeśli nie będzie spłacał długu, co może zminimalizować ryzyko finansowe dla Miasta, czy jest plan wyjścia z tej formy wspierania Stali Gorzów, tj. przez poręczenie kredytu, czy Miasto posiada kompleksową analizę sytuacji klubu, jakie są konsekwencje przy niespłacaniu przez Stal kredytu, czy były analizowane wszystkie inne opcje spłaty kredytu przez klub. Ponadto - jak poręczenie wpłynie na Miasto i jego zobowiązania, czy Miasto ma zabezpieczenia lub rezerwę w przypadku niespłacania kredytu przez klub. Pytano też o szczegóły kredytu, ale i o to, czy w obecnej sytuacji gospodarczej i społecznej Gorzowa poręczenie kredytu dla Stali Gorzów jest zgodne z priorytetami rozwojowymi Miasta i czy wszystkie zadania Samorządu są zabezpieczone, by najpierw zaspokoić potrzeby mieszkańców, a dopiero później prywatnego klubu sportowego. Padło też pytanie do prezydenta o plan awaryjny dla Miasta. Poddano także krytyce polityczną decyzję zakupu przez Miasto akcji Stali oraz jej konsekwencje dla finansów samorządu.
Agnieszka Kaczmarek, skarbnik miasta wyjaśniła radnym, że przedmiotem decyzji radnych jest wyłącznie zwiększenie prezydentowi jego możliwości udzielania poręczenia do kwoty 4 mln zł, a nie udzielenie tego wsparcia klubowi Stal Gorzów. Uspokoiła radnych, że taka forma jest wyłączną odpowiedzialnością Prezydenta Miasta, a nie Rady Miasta. Dodatkowo poręczenie takie miałoby dotyczyć danego roku budżetowego, a nie być opcją stałą.
– Nie mówimy dziś o tym, czy będzie to poręczenie dla Stali Gorzów czy kogokolwiek. Nie jest też pewne, czy poręczenie zostanie w ogóle wykorzystane przez prezydenta czy wygaśnie – wyjaśniała A. Kaczmarek.
Dodała, że aktualnie Miasto nie zna szczegółów dotyczących ani warunków kredytu, ani poręczenia i że będzie analizowało te dane po zwiększeniu przez radnych limitu dla prezydenta bez względu na to, jaka będzie jego ostateczna kwota.
Jacek Wójcicki stwierdził, że wszystkie pytania radnych będą pomocne podczas analizy umowy kredytowej oraz warunków poręczenia. Dodał, że wszystkie kluby mają trudności. – To szansa, żeby zachować kilkadziesiąt lat tradycji, żeby dotrwać do 80-lecia klubu i żeby on istniał – przekonywał prezydent.
Na wątpliwości radnych dotyczących zasad i kwot przyznawanych z budżetu Miasta innym dyscyplinom prezydent odpowiedział, że nie widzi możliwości przekazania z budżetu Stali 8 mln zł oraz faworyzowania jednej dyscypliny sportowej. O tym, że Stal nie będzie się domagała tak dużych środków, zapewniał natomiast wiceprezes Stali Patryk Broszko.
Podczas sesji obecnych było 18 radnych, siedmiu nie dotarło na obrady.
Za zwiększeniem do 4 mln kwoty poręczeń głosowało 11 radnych: Maciej Buszkiewicz, Jakub Derech-Krzycki, Jan Kaczanowski, Halina Kunicka, Albert Madej, Piotr Paluch, Jarosław Porwich, Jerzy Sobolewski, Roman Sondej, Milena Surowiec-Sikora, Ireneusz Zmora.
Przeciwni byli: Anna Kozak, Jerzy Synowiec, Maria Szupiluk oraz Paulina Szymotowicz.
Od głosu wstrzymali się: Krzysztof Kielec, Tomasz Rafalski i Robert Surowiec.
Maja Szanter
Robert
Borowy
- Mieliśmy unikalną okazję przyjrzeć się z bliska organizacji, procesom oraz technologiom produkcji samochodów elektrycznych – mówią przedstawiciele Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Głosowanie wciąż trwa. Jest szansa na zwycięstwo
Prezydent nagrodził nauczycieli
Ruszyło głosowanie w Budżecie Obywatelskim
W Gorzowie ponownie sadzono żonkile
Rozpoczyna się nabór kandydatów
Gorzów Wita na nowo. Warto dbać o małe rzeczy
Seniorze, nie daj się oszukać!
Ważna inwestycja zakończona. Czas na kolejne
Znikną dziury i nierówności, choć trochę to jeszcze potrwa
