Mija dzień
Drzewo na Walczaka runęło na drogę
Sporo szczęścia w nieszczęściu miał kierowca volkswagena jetta, któremu na samochód spadło powalone przez wiatr drzewo. Stało się to przed południem na ul. Walczaka, w pobliżu wjazdu do szpitala. Drzewo upadło na tył pojazdu, uszkadzając dach, szybę i klapę bagażnika. Gdyby nie przyspieszył, widząc co się dzieje, upadłoby prawdopodobnie w okolice przedniej szyby, a tak bardziej się po samochodzie omsknęło niż w niego walnęło.