Dwie doby bez ciepła na Manhattanie

2013-03-11, Mija dzień

Już drugą dobę mieszkańcy gorzowskiego Manhattanu na Górczynie nie mają ogrzewania ani ciepłej wody. Z powodu awarii sieci ciepłowniczej. Najpierw awaria miała być usunięta po kilku godzinach, następnie do nocy z niedzieli na poniedziałek, a w zimny poniedziałkowy ranek słyszymy, że być może w południe albo po południu. Być może…

Problem ponoć w tym, że długo trwało najpierw samo zlokalizowanie wycieku na magistrali przesyłowej. Po omacku, metodą sprawdzania, czyli wyłączania poszczególnych rejonów i ulic. Kiedy wreszcie udało się zlokalizować wyciek, to pojawiły się kłopoty z jego usunięciem. No i dlatego trwa to właśnie tak długo. Być może…

Ciekawe jakie rekompensaty zaproponuje nam, swoim odbiorcom elektrociepłownia. Bo przecież łączy nas umowa, z której kto tu się wywiązał, co dla wielu z nas oznacza szkody, straty i liczne niedogodności. Zimno jest w mieszkaniach, sklepach, urzędach, a przedszkole z tego powodu zostało wręcz zamknięte. Należy nam się coś więcej niż przeprosiny, ciepłe słowo i życzenie zdrowia. Być może się doczekamy…

Inna sprawa, że wyboru to my nie mamy, bo dostawcą ciepła do gorzowskich mieszkań jest monopolista, znany wszystkim bardziej jako sponsor drużyn sportowych, czyli Polska Grupa Energetyczna, która jakiś czas temu przejęła nasze zakłady ciepłownicze z całym dobrodziejstwem inwentarza. Z monopolistami trudno cokolwiek wygrać, choć być może…

deja

Kilka ulic na gorzowskim Górczynie wciąż bez ogrzewania i ciepłej wody. Na stronie internetowej gorzowskiej elektrociepłowni komunikat z wczoraj, że awaria powinna zostać usunięta późnym wieczorem. Komunikat nieaktualny. Pod numerem 993 miły pan informuje, że ciepło wróci do bloków w rejonie awarii dziś po południu. - Może to być godz. 12, może być 14- mówi nam dyspozytor.

Jak powiedziała nam jedna z naszych słuchaczek z tego rejonu, brak ciepła to spory problem, bo np. znajdujące się tam przedszkole nie przyjmuje dziś dzieci.

Przypomnijmy- wszystko z powodu rozszczelnionej sieci ciepłowniczej. Awaria wystąpiła wczoraj w nocy. Żeby zlokalizować miejsce awarii, to pracownicy elektrociepłowni wyłączali z sieci po kolei ulice osiedla Górczyn. Rozszczelnienie udało się zlokalizować, rejon sieci ciepłowniczej, w którym do niego doszło, został wyłączony z pracy. Dotąd jednak awarii nie udało się usunąć i zimne kaloryfery mają w mieszkaniach mieszkańcy bloków przy między innymi Grota Roweckiego, Kombatantów, Popławskiego, Hallera, Bora Komorowskiego czy Obrońców Pokoju.

Telefon rzeczniczki elektrociepłowni pozostaje dziś od rana głuchy.