2012-12-15, Mija dzień
W sobotnie południe w centrum handlowym Panorama przy stole pingpongowym spotkały się trzy gorzowskie światy: polityki, mediów i biznesu. Radni, dziennikarze i biznesmeni wzięli udział w turnieju tenisa stołowego, którego zwycięzcą został Mirosław Baraniecki (przedsiębiorca z Dębna), który w finale pokonał Sławomira Jach (dyrektora biblioteki PWSZ).
Była to sumie niezła zabawa, aczkolwiek szkoda, że nie przybyło wielu zaproszonych polityków i przedsiębiorców, którzy potwierdzali wcześniej swój udział. Szkoda też, że nie zostali zaproszeni wszyscy radni, którzy jak np. Sebastian Pieńkowski z PiS zjawili się tam przez przypadek i z żalem mówili, że nic o tym turnieju nie wiedzieli.
Może więc przy następnej okazji, w sportowej rywalizacji spotkają się przy jednym stole wszystkie polityczne światy, co byłoby dobre dla lepszego zrozumienia się i zmniejszenia podziałów.
del
Robert
Borowy
16 czerwca biegacze wezmą udział w największym biegu ulicznym w Gorzowie, Nadwarciańskiej Dysze. To dziewiąta edycja biegu, w którym biorą udział zawodnicy z całej Polski.
Kandydaci na prezydenta unikali zwrotu Wielkopolski
Hejt oraz depresja. Dzik Gorzowski odwiedza kolejne szkoły
Ulica zamknięta, praca idzie pełną parą
O ryzykownych zachowaniach rozmawiali w bibliotece
Raport dotyczący ścieżki wzdłuż Kłodawki
MZK informuje o uszkodzonej sieci
Mobilne parkingi już za rok
Onkolubuszanki uczyły się samoobrony
Masa rowerowa i utrudnienia z tym związane
