Mija dzień
Sylwestrowy bal dla Oli i Borysa
Są w Gorzowie ludzie, którzy naprawdę mają wielkie pieniądze, ale jakoś nie słychać, by chcieli się w jakiejś mierze dzielić nimi z innymi. Są też tacy, którym owszem powodzi się nieźle, ale nie aż, żeby widać było po nich bogactwo, a jednak nie tylko nie odmawiają potrzebującym, ale jeszcze sami inicjują charytatywne działania i zachęcają do tego innych. To dzięki nim nasze życie i miasto staje się lepsze.