Mija dzień
29 lat czekamy na złoto stalowców
W niedzielny wieczór wszystko stanie się jasne. Stal Gorzów po wygranej na własnym torze 47:42 w rewanżowym meczu wielkiego finału żużlowej ekstraligi zmierzy się w Tarnowie z Azotami Tauronem w walce o mistrzostwo kraju. Gorzowianie nie mogą przegrać wyżej niż czteroma punktami, by obronić przewagę z własnego stadionu. Ewentualny remis w dwumeczu da złoty medal tarnowianom, którzy po rundzie zasadniczej byli wyżej w tabeli. Cztery punkty to niewiele, bo już po biegu młodzieżowym prawdopodobnie można będzie o nich zapomnieć. Nadzieja w seniorach, a zwłaszcza w … Tomaszu Gollobie, który na tarnowskim torze powinien spisać się kilka razy lepiej niż w Gorzowie.