wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Na sesji rady miasta większość radnych oparła wniosek szefa klubu SLD, Marcina Kurczyny i projekt zasad finansowania wybranych dyscyplin i sportowców z budżetu miasta wróci do dalszej pracy w stosownej komisji. Dobrze się więc stało, bo jak pisałem wcześniej był to bardzo zły projekt, który niczego nie rozwiązywał a jedynie wprowadzał dawno zapomniany system kartkowy i to wyłącznie dla wybranych (przez kogo?).

Nie milkną echa zwolnienia ze szpitala doktora Piotra Gajewskiego. Dyrektor Marek Twardowski na zwołanej dzisiaj konferencji prasowej twardo obstaje przy swoim i podtrzymuje, że zwolnienie było jak najbardziej zasadne. Doktor Gajewski, który pracował na Dekerta od początki istnienia tej placówki i ją współtworzył, nie ma sobie nic do zarzucenia i odpiera zarzuty na swojej konferencji.

Lubuskie Kulinaria Regionalne już w najbliższy weekend. Tymczasem w środę (29.08) między godziną 14:00 a 17:00 w centrum miasta przy Bimbie pojawią się pyszności, które smakami i aromatami mają zachęcić gorzowian do odwiedzenia hali targowej przy ul. Przemysłowej.   Również oprawa muzyczna eventu będzie zapowiedzią tego, co czeka nas na Festiwalu Brzmienia i Podniebienia. Ponadto organizatorzy, w imieniu Instytutu Przestrzeni Artystycznej zapraszają w sobotę 1 sierpnia o godz. 17:00 na „Smaki Życia wg Peszka” – rozmowy o fascynacjach życiem, teatrem, kuchnią i nie tylko. zet

Środowa sesja rady miasta poświęcona będzie m.in. sprawom gorzowskiego sportu i wzbudzi zapewne spore emocje. Z jednej strony bowiem ma być zaprezentowana informacja prezydenta o wynikach kontroli sposobu wykorzystania dotacji celowych przez instytucje, w tym przez kluby i stowarzyszenia sportowe. Z drugiej zaś ma być podjęta uchwała „w sprawie określenia warunków i trybu finansowania rozwoju sportu przez miasto”.

Zaostrza się sytuacja w gorzowskim szpitalu i wokół niego. W dużej mierze za sprawą dyrektora Marka Twardowskiego, którego misja polega na przekształceniu szpitala z publicznego w spółkę prawa handlowego. Dzięki temu zniknąć mają szpitalne długi a marszałek województwa pozbędzie się finansowych kłopotów. Kłopot w tym, że działania dyrektora, niepoparte do tej pory szerszym wyjaśnieniem czy uzasadnieniem, rodzą coraz większy opór nie tylko pracowników szpitala, ale także gorzowskich polityków a nawet zwykłych mieszkańców.

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji informuje, że w związku z awarią sieci wodociągowej przy ul. Kościuszki we wtorek 28.08.2012r. od godz. 9:00 do 15:00 nastąpi przerwa w dostawie wody do budynków położonych przy ulicy: Bohaterów Lenino, Kościuszki, 9 Maja, Niepodległości. Na miejsce zostaną podstawione beczkowozy z wodą. PWiK przeprasza za niedogodności. zet

Pod gorzowskim szpitalem trwa protest głodowy Mariusza Wójcika „w obronie szpitala, jego pracowników i pacjentów”. Jednocześnie zbiera on podpisy pod apelem do marszałek województwa Elżbiety Polak.

W poniedziałkowy poranek doszło do tragicznego zdarzenia w Parku Kopernika. Około godz. 8.45 z kładki nad ruchliwą droga przecinająca park, wprost pod nadjeżdżające samochody, skoczyła 39-letnia kobieta. Zginęła na miejscu. Prawdopodobnie, jak mówi podkomisarz Sławomir Konieczny z KW policji, było to samobójstwo, gdyż na to wskazują zeznania świadków tego zdarzenia. Nie są znane motywy tego desperackiego kroku. Ciało kobiety zostało zidentyfikowane na podstawie na znalezionych przy niej dokumentów.

Po ostatnich kontrowersyjnych decyzjach dyrektora Marka Twardowskiego dużo się dzieje wokół gorzowskiego szpitala. Oto list, jaki otrzymaliśmy  od pani poseł Krystyny Sibińskiej:

Mariusz Wójcik dał się już poznać gorzowianom jako człowiek, który potrafi na różne sposoby  manifestować, protestować i domagać się różnych ważnych i mniej ważnych rzeczy. Tym razem, jak pisze, 27 sierpnia o godz. 10.00 rozpoczyna pod Szpitalem Wojewódzkim w Gorzowie kolejną bezterminową głodówkę w obronie szpitala, jego pracowników i pacjentów. Dodaje przy tym, że jego głodówka ma od razu charakter zaostrzony – nie będzie jadł, nie będzie pił „do momentu realizacji postulatów”. Oto pełny tekst jego  oświadczenie w tej sprawie: