2013-01-04, Moto
Dalekowschodnie koncerny niechętnie dotąd godziły się na to, aby rządzili nimi Europejczycy lub Amerykanie. Owszem, ceniono zagranicznych fachowców i korzystano z ich rozwiązań, jednak firmami rządzili ,,ojcowie założyciele’’.
Genialny amerykańsko - niemiecki stylista hrabia von Goerz, twórca m.in. Toyoty 2000 i Nissana Fairlady stworzył auta, które do dzisiaj przez te firmy są powielane. W każdym razie od czasu do czasu. Jednak jego nazwisko rzadko występuje w materiałach producentów. Przecież Toyota GT 86, to nie następczyni jakiejś tam Corolli ale właśnie dzieła von Goertza-modelu 2000.
Volkswagen nie miał takich legend. Nie wspominając oczywiście o autach takich jak ,,garbus’’ lub Golf autorstwa Giorgietta Giugiaro. Niemiecki gigant lubował się w nudnych i aż nadto tradycyjnych liniach. Obserwowane w ostatnich latach zmiany stylistyczne również nie są wstanie zachwycić koneserów samochodowego piękna i elegancji. Nawet ludzie blisko związani z firmą potrafią nazwać najnowsze sportowe Scirocco rozdeptaną multiplą. W VW stylistów trzyma się w ryzach.
Świat motoryzacji mocno zdziwił się zeszłoroczną wypowiedzą szefa koncernu – Ferdynanda Piecha. Stwierdził on w jednej z rozmów, że największym błędem VW było pozbycie się stylisty Petera Schreyera. Zamiast zwalniać trzeba było pozwolić mu na większą samodzielność. Płacz nad rozlanym mlekiem.
Schrayer w 2006 roku przeszedł do koreańskiej KIA, gdzie w pełni mu zaufano i pozwolono na realizacje niekonwencjonalnych koncepcji. Nowy szef stylistów zmienił oblicze firmy. Posypały się piękne konstrukcje wyróżniające się na tle konkurencji zarówno nadwoziami jak i mechaniką. Samochody z charakterystycznym ,,tiger nose’’, czyli grillem lub poprawniej atrapą zaprojektowaną przez Bawarczyka, tłumnie wyjechały na europejskie drogi i tory wyścigowe. Posypały się najbardziej prestiżowe nagrody takie jak Red Dot oraz iF product design award. Sam Schreyer został doktorem honoris causa i kilkakrotnie otrzymał nagrodę German National Design Award.
Droga do sukcesu niemieckiego stylisty była dosyć typowa. Po ukończeniu studiów w ojczyźnie kontynuował naukę w słynnym brytyjskim Royal College of Art. Po latach pracy dla VW wykorzystał szansę.
Odnosząca ogromne sukcesy KIA przełamała dalekowschodnią tradycję. Z początkiem bieżącego roku Peter Schreyer został mianowany prezesem KIA Motors Corporation.
Można się spodziewać, że do obecnej gamy modeli dołączą nowe ekscytujące konstrukcje , a piękny koncept GT zostanie wprowadzony do produkcji i zacznie tworzyć nową legendę, dostępnego samochodu sportowego o pięknym nadwoziu i doskonałych osiągach.
Tymczasem przed nami nowy sezon wyścigowy i kolejna odsłona serialu ,,KIA Lotos Picanto Cup”.
Ryszard Romanowski
41% uczestników badania przeprowadzonego przez multiporównywarkę rankomat.pl uważa, że młodzi kierowcy stanowią największe zagrożenie na drodze.