2015-09-04, Moto
Dzięki uprzejmości gorzowskiego dealera Skody, firmy Auto – Bis, spędziliśmy weekend z najnowszą Skodą Superb.
Samochód niedawno trafił na rynek, a już przez wielu znawców tematu uważany jest za lidera klasy premium.
Auto zwraca uwagę linią nadwozia, która jest pełna elegancji, a zarazem agresji typowej dla samochodów sportowych. Przetłoczenia i załamania można analizować przy różnych oświetleniach. W projekcie wyraźnie widać rękę i talent twórcy Bugatti Veyron, dowodzącego obecnie działem designu czeskiej firmy. Zwracają uwagę lampy, w których można doszukać się form krystalicznych nawiązujących do kryształów, z których słyną Czechy. Gdy nadszedł zmierzch okazało się, że przednie reflektory są nie tylko piękne, ale również niebywale skuteczne. Wystarczy przełącznik świateł ustawić w pozycji ,,automatyka’’, żeby zobaczyć prawdziwe cuda. Czujniki działają szybciej i precyzyjniej od kierowcy. Funkcja Smart Light Assistant rozpoznaje auta nadjeżdżające z przeciwka i maskuje strumień światła, który mógłby oślepiać kierowców. Pozostała część światła z reflektorów drogowych zapewnia doskonałą widoczność. W najnowszej Skodzie nie ma znanego każdemu kierowcy zjawiska niemal całkowitego braku widoczności, który trwa przez ułamek sekundy podczas mijania się w nocy. Kierowcę wspomaga ponadto funkcja monitorowania martwego pola, która poprzez czujnik zamontowany w tylnej części auta, monitoruje pojazdy pojawiające się za nami.
Superb to duży samochód o długości niemal 4,9 m. Poszukiwanie miejsca na zatłoczonym parkingu początkowo powodowało niepewność. Okazało się jednak, że manewrowanie jest bardzo łatwe. Czujniki monitorują sytuacje wokół samochodu. Można korzystać z asystenta parkowania, który analizuje ilość miejsca i precyzyjnie wprowadza auto w wyznaczone elektronicznie pole. Podczas cofania sytuację z tyłu można oglądać na ekranie. W razie niebezpieczeństwa odzywają się sygnały dźwiękowe. Podobnie dzieje się, gdy wyjeżdżamy z parkingu nie widząc sytuacji przed nami, ponieważ zasłaniają zaparkowane po bokach samochody. Oczy zastępują czujniki. Jeżeli nie zareagujemy na ostrzeżenia system uruchomi hamulce.
Jeździliśmy samochodem wyposażonym w silnik o pojemności 1,4 l i mocy 150 KM. Wydawać by się mogło, że tak mała jednostka nie zapewni wielkiej limuzynie wystarczającej dynamiki. Nic bardziej błędnego. Lekki aluminiowy turbodoładowany silnik współpracuje z manualną 6 – biegową skrzynią. Jeżeli chcemy jechać dynamicznie możemy rozpędzić się do 100 km/h w czasie 8,6 sek. i osiągnąć 220 km/h. Podczas normalnej jazdy samochód zadowala się zużyciem paliwa na poziomie 4, 8 l w cyklu mieszanym. Jeżdżąc dosyć dynamicznie i często przedzierając się przez zatłoczone miejscowość, w których podczas minionego weekendu odbywały się przeróżne imprezy masowe nie udało się przekroczyć wartości 7,6 l średniego zużycia paliwa na 100 km. Najnowsza Skoda jest znacznie lżejsza od poprzedniczek, a jej duży rozstaw osi i konfiguracja zawieszenia prowokuje do szybkiego pokonywania zakrętów. Sinik wyposażono w technologię ACT, dzięki której odłączane są cylindry nr. 2 i 3. Dzieje się to wtedy, gdy ich moc nie jest potrzebna, a kierowca dowiaduje się o tym jedynie z komunikatu na wyświetlaczu. Silnik pracuje płynnie i nie da się odczuć, że jedziemy tylko na dwóch cylindrach.
Pięknie wkomponowany w deskę rozdzielczość wyświetlacz kryje wiele niespodzianek. Możemy wyświetlić parametry auta, włączyć nawigację, korzystać z zestawu multimedialnego, a nawet wyświetlić ekran swojego telefonu.
Pasażerowie tylnej kanapy mają ogromną ilość miejsca, poza tym mogą ustawić sobie temperaturę trójstrefowej klimatyzacji, skorzystać z Internetu wykorzystując gniazdo USB i uchwyt na tablet.
Ogromna ilość schowków pozwala na wygodne rozmieszczenie nawet standardowych butelek z napojami. Można skorzystać z klimatyzowanego schowka, aby napoje były chłodne. Jest miejsce na telefon, okulary, kamizelki itp. Dzięki temu w razie kolizji przewożone przedmioty nie zmienią się w pociski mogące poranić pasażerów.
Ogromny bagażnik otwiera się bezdotykowo. Wystarczy wykonać ruch noga pod tylnym zderzakiem, aby klapa poszła w górę. Aby ją zamknąć wystarczy nacisnąć przycisk. W bagażniku łatwo ulokujemy zarówno drobne zakupy, jak i pokaźne bagaże. Wystarczy nacisnąć kolejny przycisk, aby złożyć dzielone oparcia tylnej kanapy. W bagażniku znajdziemy również umocowaną na magnesie latarkę LED i gniazdo 230 V. Superb ma wiele praktycznych rozwiązań. W przednich drzwiach znajdziemy parasolki. Po skorzystaniu z nich można spokojnie odłożyć mokre na miejsce. Woda zostanie odprowadzona i szybko wyschną. Klapka wlewu paliwa kryje skrobaczkę do szyb a w drzwiach znajdziemy kamizelki. Praktyczne rozwiązania zastosowane w tym aucie warto poznać odwiedzając salon, bo zbyt długo trwałoby ich wymienianie.
Superb to doskonały samochód klasy premium. Jedyny standard tej klasy, którego Skoda nie spełnia to cena. Podstawowy model z bardzo bogatym wyposażeniem standardowym można kupić już za 79 tys. zł.
Ryszard Romanowski
41% uczestników badania przeprowadzonego przez multiporównywarkę rankomat.pl uważa, że młodzi kierowcy stanowią największe zagrożenie na drodze.