2012-06-05, Sport
Fot. Bogusław Sacharczuk
– Naszym największym problemem była skuteczność, gdyż potrafiliśmy stwarzać mnóstwo okazji do zdobywania goli, ale niewiele z nich wykorzystywaliśmy – mówi trener Stilonu Tomasz Jeż, który pracę z zespołem rozpoczął w przerwie zimowej, zastępując Pawła Wójcika. Ten ostatni po zwolnieniu przeszedł do Piasta Karnin w miejsce... Tomasza Jeża.
Debiutancki IV-ligowy sezon dla reaktywowanej przed rokiem drużyny Stilonu zakończył się w sumie udanie, gdyż zajęli oni piątą pozycję w grupie lubuskiej z najmniejszą ilością porażek (sześć) i straconych goli (29) na koncie. Nawet dwa najlepsze zespoły, które awansowały do trzeciej ligi – Sprotavia Szprotawa i Piast Karnin – zaliczyły o jedną porażkę więcej, ale w tabeli wyraźnie wyprzedzili niebiesko-białych. Dlaczego? Bo nasi piłkarze okazali się królami remisów. Aż trzynaście ich występów zakończyło się nierozstrzygniętymi rezultatami.
– Czasami brakowało tej kropki nad ,,i’’, czy po prostu zwykłego sportowego szczęścia – kontynuuje trener Tomasz Jeż. – Najważniejsze jednak, że ci nasi chłopcy, którzy zdecydowali się zagrać w tym sezonie dla Stilonu pokazali wielkie serce do walki. Niektórzy z nich zrobili spore postępy, mamy też utalentowanych młodzieżowców. Powoli zaczynają się oni przebijać do drużyny seniorskiej. Słowem pozytywnie oceniam minione rozgrywki, gdyż sportowo idziemy w dobrym kierunku – dodaje.
Zadowoleni są też działacze. Wiceprezes klubu Jacek Ziemecki przyznał, że co prawda jesienią zespół nie grał tak jak tego można było oczekiwać, wiosną zdarzały się przestoje, ale ogólna ocena musi być pozytywna.
– W rundzie rewanżowej przegraliśmy tylko jedno spotkanie – przypomina prezes Ziemecki. – Byłem na niemal wszystkich meczach Stilonu wiosną i jeżeli mam jakiś zarzut do piłkarzy, to tylko o brak odpowiedniej koncentracji w niektórych pojedynkach. Przez to zaliczyli za dużo remisów, zdarzało się, że tracili decydującego gola w ostatnich minutach. Ale to już za nami, teraz myślimy o nowym sezonie, w którym będziemy chcieli powalczyć o awans do trzeciej ligi – zaznacza.
Podobną opinię wyraził najbardziej doświadczony i utytułowany piłkarz Stilonu Artur Andruszczak, który zimą postanowił wspomóc młodszych kolegów i przywdział koszulkę klubu, w którym się wychował.
– Co do końcowego naszego rezultatu mam mieszane uczucia – zaczął swoją ocenę były mistrz Europy do 16 lat. – Początek rundy wiosennej mieliśmy bardzo dobry, potem coś się zacięło i straciliśmy szansę na utrzymanie kontaktu z czołówką. Z drugiej strony był to dopiero pierwszy rok po reaktywacji klubu i należało liczyć się z potknięciami. Ja najbardziej cieszę się, że rozwijamy w klubie pracę z młodzieżą. Coraz więcej dzieciaczków przychodzi do nas i wierzę, iż w niedalekiej przyszłości jeszcze mocniej będziemy opierać pierwszą drużynę na wychowankach. To ważne, zwłaszcza że niektórzy włodarze miasta zarzucają nam, iż stawiamy na zawodników spoza Gorzowa. To już się zmienia i mam nadzieję, że zostanie dostrzeżone w momencie kolejnych podziałów środków na sport – zachęca.
Jak już zapowiedział Jacek Ziemecki w nowym sezonie GKP będzie chciała zrobić krok do przodu i powalczyć o awans do trzeciej ligi. W ocenie Tomasza Jeża awans taki jest bardzo realny, ale trzeba wzmocnić drużynę kilkoma bardziej ogranymi piłkarzami.
– Oczywiście wszystko będzie zależało od możliwości finansowych klubu. Można bowiem kreślić ciekawe plany, ale cóż z tego, jeżeli nie będzie nas stać na ściągnięcie graczy, o których myślimy. Niemniej fundament drużyny jest, zawodnicy są już ograni, poznali specyfikę walki na IV-ligowych boiskach, są więc już pod tym względem bardziej doświadczeni. Wierzę, że będzie już tylko lepiej – kończy nasz szkoleniowiec.
Robert Borowy
Tabela IV ligi grupy lubuskiej w sezonie 2011/12
1. Sprotavia Szprotawa 30 59 62:31
2. Piast Karnin 30 57 62:38
3. Vitrosilicon Iłowa 30 55 59:36
4. Polonia Słubice 30 53 68:39
5. Stilon Gorzów 30 46 45:29
6. Spójnia Ośno Lubuskie 30 46 50:47
7. Czarni Witnica 30 44 48:43
8. Błękitni Lubno 30 44 37:32
9. Sparta Grabik 30 40 72:61
10. Dąb Przybyszów 30 39 56:54
11. Tęcza Krosno Odrz. 30 38 51:58
12. Łucznik Strzelce Kraj. 30 37 47:46
13. Odra Bytom Odrzański 30 35 40:53
14. Korona Kożuchów 30 34 40:54
15. Meprozet Stare Kurowo 30 30 35:57
16. Pogoń Skwierzyna 30 16 22:116
Selekcjoner siatkarskiej kadry Brazylii, Bernardo Rezende, ogłosił właśnie skład piętnastu zawodników, którzy rozpoczną przygotowania do tegorocznej Ligi Narodów.