Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2025

To już nie przelewki. Potrzebna męska rozmowa

2012-06-11, Sport

- Do zwycięstwa zabrakło większej koncentracji w wyścigach nominowanych, a dokładniej lepszych wyjść spod taśmy startowej. 

medium_news_header_525.jpg

Kibice Staleczki chcą powrotu swoich żużlowców do takiej jazdy, jaką zaprezentowali Krzysztof Kasprzak i Michael J. Jensen w drugim wyścigu, kiedy to podwójnie pokonali parę gospodarzy

Fot. Bogusław Sacharczuk

Dziękuję chłopakom za walkę, ale pozostał niedosyt – powiedział po meczu Polonii Bydgoszcz ze Stalą Gorzów trener  Piotr Paluch.

Niedzielne spotkanie nad Brdą miało dać odpowiedź na pytanie, czy aspirująca do mistrzowskiego tytułu Stal znalazła się w kryzysie sportowym, czy posiada potężną siłę zaprezentowaną w pierwszych pięciu kolejkach bieżącego sezonu. Niestety, trzecia z rzędu porażka, to już nie przypadek. O ile nie można było mieć żadnych zastrzeżeń do gorzowian za przegraną z Azotami Tauronem Tarnów 44:46, o tyle porażki z Unią 44:46 i teraz Polonią 43:47 mają prawo zmartwić kibiców żółto-niebieskich. Powiedzmy wprost, ale oglądając ostatnie dwa występy, a także postawę niektórych naszych zawodników w innych ważnych imprezach nie ma wątpliwości, że większość stalowców jest w słabszej formie niż jeszcze miesiąc temu. Jedynie do Nielsa Kristiana Iversena oraz Michaela Jepsena Jensena nie można kierować żadnych zastrzeżeń. Obaj jeżdżą bardzo dobrze i nieoczekiwanie stali się siłą napędową zespołu. Potwierdzili to zresztą w Bydgoszczy, choć duński junior miał trochę problemów z geometrią toru, to jednak walczył bardzo ambitnie i gdyby nie dodatkowo kłopoty...z Krzysztofem Kasprzakiem, który w dwóch wyścigach wyraźnie mu przeszkadzał w płynnej jeździe, Michael J. Jensen zapewne zdobyłby więcej punktów.

Najwięcej zastrzeżeń można kierować w stronę prowadzących pary. Wspomniany Krzysztof Kasprzak błysnął tylko raz, Matej Zagar uczynił to dwukrotnie, zaś Tomasz Gollob raz jechał świetnie by po chwili zaprezentować się bezbarwnie. I tak na przemian. Po meczu kapitan Stali stwierdził, że nie ma sobie nic do zarzucenia.

– To był dobry mój występ, aczkolwiek szkoda, że nie wygraliśmy. Taki jest jednak sport – stwierdził w bardzo krótkiej rozmowie z gorzowskimi dziennikarzami. To doprawdy dziwna wypowiedź, świadcząca o gasnącej ambicji eks-mistrza świata, który zdobył 8 punktów, dwukrotnie dał się też przywieźć na 1:5 i jest z tego... zadowolony. Martwi również coraz słabsza dyspozycja juniorów. Adrian Cyfer kompletnie nie radził sobie na bydgoskim torze, a Bartosz Zmarzlik tylko w 12 wyścigu pokazał lwi pazur, kiedy to po fantastycznej jeździe minimalnie przegrał z Robertem Kościechą.
– Nie dzieje się z nami nic dobrego. Nie wiem co się stało, może problem tkwi w przemęczeniu. Musimy z tym wszystkim przespać się, dokładnie zastanowić się nad przyczynami słabszej jazdy – uważa Bartosz Zmarzlik, który nie tylko w lidze ostatnio jeździ słabiej.
W Bydgoszczy Stal powinna wygrać, zwłaszcza że przed wyścigami nominowanymi prowadziła 41:37. Faktem jest, że już od dziesiątego biegu padał deszcz, lecz nie zmienił on diametralnie warunków na torze. Nawierzchnia stała się może bardziej śliska, ale z powodzeniem można było jechać z maksymalnie otwartą manetką gazu.

– Nie można rozstrzygać końcowych wyników w ostatnim biegu, bo różnie może się on potoczyć – zauważył Krzysztof Kasprzak. I jest to słuszna uwaga, bo wszystkie dotychczasowe spotkania nasz zespół przegrywał minimalnie właśnie w ostatnich wyścigach. A przecież mamy doświadczoną drużynę, w której poza juniorami wszyscy mają już w dorobku medale mistrzostw świata. Nikt przecież nie przekona znawców żużla, że Tomasz Gapiński i Robert Kościecha są bardziej doświadczeni do Tomasza Golloba czy Nielsa Kristiana Iversena. A to właśnie ci bydgoszczanie zapewnili wygraną Polonii wygrywając podwójnie ostatni bieg.

W nadchodzącą niedzielę gorzowianie będą mieli znakomitą okazję do częściowego odkupienia swoich sportowych win, gdyż podejmą na torze przy ul. Śląskiej Lotos Wybrzeże Gdańsk. Efektowna wygrana powinna też pozwolić na odzyskanie pewności siebie, ale zwycięstwo samo nie przyjdzie. Przez kilka kolejnych dni musi nastąpić w zespole małe trzęsienie ziemi, bo to nie są już przelewki. Zawodnicy powinny w męskiej rozmowie wyjaśnić z trenerem, w czym tkwi problem, powinni też odpowiedzieć sobie jasno, czy pomiędzy nimi panuje harmonijna współpraca. Bo tego w tej chwili nie widać, a i w parkingu pojawiają się niepokojące próby podziałów. Kością niezgody ma być wybór sposobu przygotowywania toru na mecze w Gorzowie. Panowie, nie kombinujcie, postawcie na sprawdzone warianty! 

Robert Borowy

 

Polonia Bydgoszcz – Stal Gorzów 47:43

Polonia: Emil Sajfutdinow - 8 (1,2,2,d,3), Artiom Laguta - 2+2 (0,1,1,-), Robert Kościecha - 10+1 (2,0,3,3,2), Tomasz Gapiński - 9+1 (0,3,2,1,3), Krzysztof Buczkowski - 8+1 (1,2,3,0,2), Karol Jóźwik - 1 (1,w,d), Szymon Woźniak - 9+1 (3,3,2,1).

Stal: Krzysztof Kasprzak - 5+1 (3,1,0,1), Michael Jepsen Jensen - 8+2 (2,2,1,2,1), Matej Zagar - 7 (3,1,0,3,0), Niels Kristian Iversen - 11 (1,3,3,3,1), Tomasz Gollob - 8+1 (2,3,1,2,0), Bartosz Zmarzlik - 4 (2,0,2), Adrian Cyfer - 0 (0,0,0).

Wyścig po wyścigu:

1. (61,03) Woźniak, Zmarzlik, Jóźwik, Cyfer - 4:2
2. (61,04) Kasprzak, Jensen, Sajfutdinow, Łaguta - 1:5 (5:7)
3. (61,03) Zagar, Kościecha, Iversen, Gapiński - 2:4 (7:11)
4. (66,63) Woźniak, Gollob, Buczkowski, Cyfer - 4:2 (11:13)
5. (61,06) Gapiński, Jensen, Kasprzak, Kościecha - 3:3 (14:16)
6. (60,50) Iversen, Buczkowski, Zagar, Jóźwik (w) - 2:4 (16:20)
7. (61,09) Gollob, Sajfutdinow, Łaguta, Zmarzlik - 3:3 (19:23)
8. (61,10) Buczkowski, Woźniak, Jensen, Kasprzak - 5:1 (24:24)
9. (61,15) Iversen, Sajfutdinow, Łaguta, Zagar - 3:3 (27:27)
10. (61,09) Kościecha, Gapiński, Gollob, Cyfer - 5:1 (32:28)
11. (61,44) Zagar, Jensen, Woźniak, Buczkowski - 1:5 (33:33)
12. (61,40) Kościecha, Zmarzlik, Kasprzak, Jóźwik (d) - 3:3 (36:36)
13. (62,34) Iversen, Gollob, Gapiński, Sajfutdinow (d) - 1:5 (37:41)
14. (62,53) Sajfutdinow, Buczkowski, Jensen, Zagar - 5:1 (42:42)
15. (61,19) Gapiński, Kościecha, Iversen, Gollob - 5:1 (47:43)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x