Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2025

Piłkarze Warty grają gdzie popadnie, ale skutecznie

2012-06-19, Sport

Minęły właśnie cztery lata od reaktywowania sekcji piłkarskiej w najstarszym gorzowskim klubie sportowym Warta, a drużyna cieszy się z kolejnego awansu – tym razem do klasy okręgowej.

medium_news_header_604.jpg

Fot. www.warciankagorzow.futbolowo.pl

 

- Dla nas jest to naprawdę spory sukces, ponieważ pracujemy w wyjątkowo skromnych warunkach. Nie mamy nawet własnego boiska, gdzie moglibyśmy normalnie trenować i rozgrywać mecze – mówi Zbigniew Pakuła, zawodnik, członek zarządu klubu i sponsor w jednej osobie.

Przypomnijmy, zwłaszcza młodszym fanom naszego futbolu, że Warta była pierwszym powojennym gorzowskim klubem sportowym powołanym do życia 14 maja 1945 roku jako Klub Sportowy Związku Zawodowego Kolejarzy. Przez ponad 50 lat ,,warciarze’’ walczyli na różnych frontach. Były lata, że ocierali się o awans do drugiej ligi (obecnie pierwszej). Zawsze jednak w klubie stawiano na szerokie szkolenie młodzieży, stąd juniorzy odnieśli wiele prestiżowych sukcesów. Niewielu kibiców zapewne pamięta też, że mieliśmy swoje piłkarskie derby, kiedy to na przeciw siebie stawały drużyny Stilonu i Warty. Nie była to ani ekstraklasa ani druga liga, ale bywały lata, w których na takie spotkania, czy to stadion przy ul. Myśliborskiej czy kameralny obiekt przy ul. Dąbrowskiego przychodziło wielu kibiców.

Niestety, kłopoty finansowe spowodowały, że w 2002 roku trzeba było zawiesić prowadzenie sekcji piłkarskiej. I kiedy wydawało się, że Warta już nigdy nie odbuduje się, przed czterema laty pojawiła się grupka zapaleńców, która postanowiła przywrócić klub do życia i zgłosiła zespół do rozgrywek klasy B. Na czele zarządu stanął Sławomir Wrzosek, wiceprezesem został Leszek Janowiak, a skład zarządu uzupełnili Sebastian Jarmuszka, Zbigniew Pakuła i Sebastian Jackiewicz. Po dwóch latach gry na najniższym szczeblu nastąpił upragniony awans do klasy A, zaś w tym roku podopieczni trenera Włodzimierza Stronczyńskiego zajęli drugą pozycję w klasie A, premiowaną awansem do klasy okręgowej. Kto wie, ale być może niedługo ponownie doczekamy się gorzowskich derbów, ponieważ teraz Wartę i Stilon dzieli tylko jeden szczebel rozgrywkowy.

– Problem jednak, czy zdołamy wystartować w nowych rozgrywkach. – kontynuuje Zbigniew Pakuła. – Nie mając własnej bazy ciężko jest prowadzić działalność sportową. Nie można nawet zbudować jako takich struktur klubu, poprowadzić odpowiednią politykę marketingową, czy zachęcić naszych kibiców do systematycznego przychodzenia na mecze. Chcielibyśmy rozwijać także szkolenie młodzieży, ale gdzie mamy trenować. Na razie korzystamy z różnych miejsc, trenujemy na orlikach, mecze mistrzowskie rozgrywamy w Marwicach, być może niedługo przeniesiemy się do Karnina, a boisko przy ul. Dąbrowskiego wciąż leży odłogiem. Czy tak musi być – zastanawia się...

Na razie w Warcie trenuje i gra około 50 piłkarzy nie tylko w Gorzowa, ale też z powiatu. Drugi zespół seniorów jesienią występował w klasie B, ale z przyczyn organizacyjno-finansowych został wycofany na półmetku rywalizacji. W rozgrywkach ligi okręgowej grają za to juniorzy starsi, którzy w minionym sezonie zajęli ósmą pozycję. 

Robert Borowy
 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x