2013-03-03, Sport
W koszykarskiej ekstraklasie kobiet rozpoczęły się play-offy. Na razie bez udziału gorzowianek, które z krakowską Wisłą zagrają w poniedziałek i we wtorek. Niestety, nasza drużyna przystąpi do tej rywalizacji mocno osłabiony.
Z zespołem akademiczek rozstała się Sybil Dosty i jest to druga – po rozgrywającej Arianie Moorer – amerykańska koszykarka, która nie dotrwała do końca rozgrywek. Przyczyny strat kadrowych tkwią przede wszystkim w kłopotach finansowych klubu. Sybil Dosty, grająca jako środkowa, w 18 meczach rundy zasadniczej spędziła na parkiecie ponad 581 minut i w tym czasie zdobyła 211 punktów oraz zebrała 151 piłek. Zagrała również w jednym spotkaniu pucharowym.
Wisła również przeżywa swoje problemy, po czterech latach z zespołem rozstał się trener Jose Ignacio Hernandez i jego obowiązki przejął Artur Golański. Nie zmienia to faktu, że zdecydowanym faworytem tej fazy rozgrywek są obrończynie mistrzowskiego tytułu, gdyż gorzowianki nie mają już praktycznie kim grać. Siła naszego teamu będzie opierała się na Agnieszce Skobel, Agnieszce Makowskiej, Chineze Nwagbo i Katarzynie Dźwigalskiej. To zdecydowanie za mało, a trudno liczyć, że rezerwowe, głównie juniorki, nagle podejmą wyrównaną walkę z bardzo utytułowanymi wiślaczkami. W sporcie niczego nie należy przesądzać z góry, lecz w tym przypadku podopiecznym trenera Dariusza Maciejewskiego przyjdzie bardziej walczyć o honorową porażkę niż o awans do strefy medalowej.
Przypomnijmy, że w poniedziałek początek meczu w Krakowie zaplanowano na godz. 16.30, we wtorek zespoły wyjdą na parkiet o godz. 18.00.
RB
Działacze Stali Gorzów, która występuje w Lidze Centralnej piłki ręcznej, poinformowali o zatrudnieniu nowego trenera.