2013-04-11, Sport
Trwa agonia gorzowskiego sportu. Tenisiści stołowi Gorzovii, którzy jeszcze w połowie rozgrywek mieli duże szanse wywalczenia medalu skończyli rywalizację na przedostatniej pozycji i pożegnali się z najwyższą klasą rozgrywek.
W ostatniej kolejce gorzowianie musieli zdobyć przynamniej punkt w Toruniu (wystarczyła do tego porażka 2:3), lecz przegrali do zera i tym samym po pięciu latach zakończyli swój udział w Superlidze. W tym czasie wywalczyli trzy medale – jeden srebrny i dwa brązowe. Zdobyli również Puchar oraz Superpuchar Polski, występowali w europejskich rozgrywkach. Wszystko wskazuje na to, że o powrocie do najwyższej klasy rozgrywek nasi pingpongiści będą mogli tylko pomarzyć. Wątpliwe czy znajdą się w ogóle pieniądze na grę w I lidze.
Spotkanie w Toruniu było dosyć zacięte, choć gościom nie udało się wygrać nawet jednego seta. W pierwszym pojedynku Martin Olejnik przegrał do zera, choć we wszystkich partiach toczył bardzo wyrównaną walkę z toruńskim Chińczykiem Chen Wangiem. Małą pociechą było jednak to, że każdą z tych partii przegrał do dziewięciu. Również Radek Mrkvicka mógł pokusić się o lepszy rezultat, ale w decydujących momentach setów zabrakło mu zimnej krwi. Zwłaszcza w drugiej, gdzie miał kilka piłek setowych. Najbardziej blado zaprezentował się grający trener Gorzovii Szymon Kulczycki, który w trzech przegranych setach zebrał tylko siedem oczek.
(mad)
Energa Manekin Toruń - Gorzovia Gorzów 3:0
Przebieg meczu: Chen Wang - Martin Olejnik 3:0 (11:9, 11:9, 11:9), Jakub Dyjas - Radek Mrkvicka 3:0 (11:9, 17:15, 11:5), Konrad Kulpa - Szymon Kulczycki 3:0 (11:4, 11:0, 11:3)
Już w środę, 18 czerwca o godz. 9.00 na Słowiance odbędą się coroczne zawody pływackie kończące program nauki pływania.