2013-08-21, Sport
Dwie nowe koszykarki KSSSE AZW PWSZ Gorzów, Saber Spani i Andrea Riley, w poniedziałek po południu wylądowały na berlińskim lotnisku Tegel, a już we wtorek odbyły pierwszy trening ze swoim nowym zespołem. - Na razie wszystko wygląda dobrze - usłyszeliśmy od trenera Dariusza Maciejewskiego.
Obie koszykarki już kilka chwil po wylądowaniu w Berlinie nie mogły doczekać się pierwszego treningu z nowymi koleżankami. - Jestem bardzo spragniona koszykówki. Mam za sobą dość długą przerwę w grze i już nie mogę się doczekać kiedy znów wybiegnę na parkiet - stwierdziła podczas drogi do Gorzowa Andrea Riley. Obie zawodniczki musiały jednak odbyć najpierw testy medyczne, które oficjalnie pieczętowały kontrakt. - Na szczęście obyło się bez niemiłych niespodzianek i obie bez problemów przeszły badania, możemy więc przystępować do pracy - powiedział nam trener Dariusz Maciejewski.
Choć obie zawodniczki o Gorzowie nie wiedzą jeszcze zbyt wiele, to przed wylotem do Polski próbowały podpytać koleżanki o to czego mogą się spodziewać. Lepiej pod względem informatora trafiła Taber Spani, która o KSSSE AZS PWSZ rozmawiała z naszą byłą zawodniczką Sidney Spencer. Riley miała nieco gorzej, gdyż ona mogła porozmawiać tylko o polskiej lidze z grająca ostatnio w Liderze Pruszków Sydney Colson.
Trener Maciejewski był zadowolony z dyspozycji w jakiej zawodniczki przyjechały do Gorzowa, jednak podkreślał także, że przed nimi sporo pracy, aby wkomponować się w zespół. - Musimy wszyscy popracować, aby dziewczyny poznały nasz system gry i się w nim znalazły. Nie ma co ukrywać, że wiążemy z nimi spore nadzieję i wierzę w to, że się nie zawiedziemy - stwierdził szkoleniowiec KSSSE AZS PWSZ Gorzów.
Pierwszą okazję do zaprezentowania się w akcji akademiczki dostana już w połowie przyszłego tygodnia, kiedy to do Gorzowa na mecz sparingowy zawita MKS MOS Konin. Do końca miesiąca gorzowianki spotkają się jeszcze najprawdopodobniej z koszykarkami KING Wilki Morskie Szczecin. O szczegółach będziemy informować na bieżąco.
Radosław Łogusz - AZS PWSZ Gorzów
W ostatnim w tym sezonie meczu przed własną publicznością piłkarze ręczni Rajbudu Stali Gorzów zmierzyli się z silnym zespołem Gwardii Koszalin.