Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Dominika, Imeldy, Pankracego , 12 maja 2025

Stilon wygrywa też na wyjeździe. Demolka Piasta

2013-09-01, Sport

Piłkarze Stilonu nie schodzą ze zwycięskiej ścieżki. W czwartym swoim trzecioligowym meczu, ale pierwszym wyjazdowym, pokonali bardzo silny zespół Foto-Higieny Gać 2:1 i choć zajmują w tej chwili czwartą pozycję są jedynym w lidze zespołem, który nie stracił jeszcze punktów.

Piłkarze Stilonu (w białych strojach) mają na koncie już cztery zwycięstwa
Piłkarze Stilonu (w białych strojach) mają na koncie już cztery zwycięstwa FOT. ROBERT BOROWY

- Każdy mecz jest inny, dlatego nie przejmowałbym się naszym słabszym, choć zwycięskim środowym występem przeciwko Ilance Rzepin. Do Foto-Higieny jedziemy powalczyć o kolejne punkty. I stać nas na uzyskanie dobrego rezultatu – powiedział przed wyjazdem na Dolny Śląsk trener Tomasz Jeż.

Stilon wystąpił bez trzech ważnych piłkarzy, którzy we wcześniejszych spotkaniach nabawili się urazów. Zabrakło więc Rafała Timoszyka, Macieja Sędziaka i Tomasza Szwieca. Szybko jednak okazało się, że gorzowianie dysponują szerszą grupą dobrze przygotowanych do walki piłkarzy. Gospodarze przekonali się o tym już w 9 minucie, kiedy to po strzale Kordiana Ziajki i odbiciu piłki przed jednego z miejscowych obrońców trafiła ona do Rafała Świtaja a ten w swoim stylu huknął na bramkę i było 1:0.

Po tak szybkiej stracie gola miejscowi potrzebowali trochę czasu, żeby powrócić do równowagi. Kiedy to uczynili stworzyli kilka okazji do wyrównania, ale każdorazowo na przeszkodzie stawał im będący w znakomitej formie Dawid Dłoniak. Gdy wydawało się, że powietrzu ,,wisi’’ wyrównanie, w 41 min. Paweł Posmyk wreszcie przypomniał sobie jak się strzela gole z gry. Wykorzystał on błąd rywali i ładnym technicznym uderzeniem wyprowadził nasz zespół na dwubramkowe prowadzenie.

Po zmianie stron goście początkowo szukali trzeciej bramki, lecz w 64 minucie to miejscowi strzelili kontaktowego gola. Uczynił to Jacek Sorbian, wykorzystując zamieszanie w polu karnym Stilonu, po uprzednim dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Od tej chwili Foto-Higiena robiła wszystko, żeby doprowadzić do remisu. Mecz zrobił się nerwowy, parę razy pod świątynią Dłoniaka nieźle się zakotłowało, ale gorzowianie wyszli z wszystkich groźnych sytuacji obronną ręką i zainkasowali bezcenne trzy oczka.

Nieco gorzej poszło ekipie Piasta Karnin, która dzielnie stawiała opór rezerwom Zagłębia Lubin tylko do przerwy. Ba! W 10 minucie Oskar Raćko strzelił gola dla Piasta, a w 35 minucie jeden z piłkarzy Zagłębia zobaczył czerwoną kartkę i goście już do końca meczu grali z przewagą jednego zawodnika. Niestety, po zmianie stron uwidoczniła się gigantyczna różnica w prezentowanej klasie obu zespołów. Gospodarze, pomimo osłabienia, strzelili pięć bramek i pewnie wygrali.

RB

Foto-Higiena Gać - Stilon Gorzów 1:2 (0:2)

Bramki: Sorbian (64) dla Foto-Higieny - Świtaj (9), Posmyk (41) dla Stilonu
Stilon: Dłoniak - Kozioła, Gruszecki, Suchowera, Somrani, Wiśniewski Ż (46. Kaniewski), Świtaj, Maliszewski, Szałas, (90. Rosołowicz), Ziajka (80. Werbski), Posmyk (90. Janczylik).

Zagłębie II Lubin - Piast Gorzów-Karnin 5:1 (0:1)

Bramki:  Piątek 2 (53, 74), Błąd 2 (81, 83 z karnego) i Sabiłło (47) dla Zagłębia oraz Raćko (10) dla Piasta.

Piast: Talarczyk - Wawrzyniak, Weyer, Buda (58. Szamotulski), Zdrojewski - Startek, Korczyński (72. Paczkowski), Rutkowski (54. Spiliszewski), Wieczorek, Żeno (67. Bednarz) - Raćko

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x