Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Dominika, Imeldy, Pankracego , 12 maja 2025

Czy w sobotę poznamy mistrza świata na żużlu! Tai Woffinden przymierza koronę

2013-09-20, Sport

W sobotę w Sztokholmie odbędzie się przedostatnia tegoroczna runda indywidualnych mistrzostw świata na żużlu. Wszystko wskazuje na to, że właśnie tego dnia poznamy nowego mistrza świata, a zostanie nim Tai Woffinden.

W Sztokholmie żużlowcy ponownie będą ścigać się na sztucznie położonej nawierzchni
W Sztokholmie żużlowcy ponownie będą ścigać się na sztucznie położonej nawierzchni FOT. BSI

 

Brytyjczyk urodzony w Australii ma w tej chwili 20 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji Emilem Sajfutdinowem, ale wiadomo już, że Rosjanin z powodu kontuzji nie pojawi się na torze do końca sezonu. Trzeci w klasyfikacji Jarosław Hampel traci do Woffindena 22 punkty, czwarty Nicki Pedersen 26 punktów a piąty Niels Kristian Iversen aż 33 punkty. Żeby świętować mistrzostwo w stolicy Szwecji Tai Woffinden (na zdjęciu poniżej) musi utrzymać 22-punktową przewagę nad drugim zawodnikiem. W praktyce wystarczy mu wywalczenie tylu samo punktów, ile zbierze Hampel oraz o cztery mniej od Pedersena, ale nie mniej niż 8 oczek.

- Nie zwracam uwagi na moją przewagę, chcę w Sztokholmie pojechać na poziomie, jaki zaprezentowałem w ostatnich startach – mówi Tai Woffinden, który w tym sezonie imponuje regularnością. Tylko raz, u siebie w Cardiff, nie awansował do półfinału, ale było to spowodowane upadkiem i wycofaniem się z zawodów. W pozostałych turniejach każdorazowo był w ósemce najlepszych, z czego sześć razy pojechał w wielkim finale i pięciokrotnie stawał na podium.

Sztokholm już po raz czwarty będzie gościł najlepszych żużlowców w cyklu Grand Prix, ale po raz pierwszy zawody odbędą się na nowym obiekcie Friends Arena, który został oddany do użytku przed rokiem. Tym samym Sztokholm jest pierwszym w historii SGP miastem, gdzie zawody tego cyklu rozgrywane będą na dwóch obiektach. W latach 2001-02 i 2004 zawodnicy ścigali się na stadionie olimpijskim, na którym w 1912 roku odbyły się igrzyska. Triumfatorami tych turniejów byli w kolejności Jason Crump, Tony Rickardsson i Leigh Adams. Polakom nie szło na dawnym obiekcie, najlepsze miejsce – czwarte – w 2004 roku zajął Tomasz Gollob.

Friends Arena to najnowocześniejszy stadion w Szwecji, który może pomieścić 50 tysięcy na meczach piłkarskich, ale organizatorzy SGP przygotowali około 35 tysięcy miejsc. Jednodniowy tor ma mieć długość 275 metrów, co zapowiada bardzo ciekawą walkę, o ile nie zostanie popełniony błąd w sztuce ułożenia nawierzchni, jak to miało miejsce w choćby w tym roku w Cardiff. Tor zaczęto budować pod nadzorem Ole Olsena już w poniedziałek. 175 ciężarówek przywiozło 3,5 tysiąca ton materiału i jak zapewnia Olsen, nawierzchnia będzie perfekcyjna.

- Chcieliśmy prace zacząć nawet wcześniej, ale w niedzielę odbywał się tu jeszcze mecz piłkarski. Sam obiekt jest rewelacyjny, wprost stworzony dla speedway’a. Tor będzie taki sam, jaki układamy w Kopenhadze i Cardiff – dodał były trzykrotny mistrz świata rodem z Danii.

Miejmy nadzieję, że wnioski zostały wyciągnięte i kibice, którzy zjawią się na stadionie w sztokholmskiej dzielnicy Solna, obejrzą ekscytujące zawody, w których ważną rolę odegrają Polacy.

Kibice z biało-czerwonymi flagami najmocniej kciuki będą trzymali za Jarosławem Hampelem, który ma co prawda niewielkie szanse na zdobycie mistrzowskiego tytułu, ale nadal walczy o srebrny medal. Na plecach zapewne będzie czuł oddech Duńczyków – Pedersena i Iversena, lecz popularny ,,Mały’’ jest ostatnio w wysokiej formie i na pewno stać go na utrzymanie miejsca w gronie trzech najlepszych żużlowców sezonu. Ciekawi jesteśmy występu Tomasza Golloba, który ostatnio wyraźnie odzyskał formę, rozwiązał swoje problemy sprzętowe, ma do tego motywację, bo musi walczyć o pozostanie w gronie ośmiu najlepszych żużlowców sezonu, co da mu możliwość startów w elitarnym gronie w przyszłym sezonie. Gollob na razie znajduje się na bezpiecznym ósmym miejscu, mając nad Darcy Wardem przewagę 11 punktów, co powinno wystarczyć.

Szansę na miejsce w ósemce praktycznie stracił Krzysztof Kasprzak, ale – jak wiadomo – kapitan gorzowskiej Stali zapewnił sobie starty w SGP w 2014 roku zajmując drugie miejsce w Grand Prix Challenge w Poole. Tym samym nasz zawodnik pojedzie do stolicy Szwecji wyluzowany, bez żadnej presji i po wygranej ostatnio w Gorican w trzeciej rundzie mistrzostw Europy na pewno będzie pozytywnie nastrojony i kto wie, czy na krótkim torze nie powalczy o trzecie w tym roku podium.

Zawody zaplanowane są na godzinie 19.00, bezpośrednia transmisja w CanalPlus.

Robert Borowy

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x