Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Filipa, Sylwany, Witalisa , 10 lipca 2025

Trenerskie podsumowanie sezonu

2013-10-16, Sport

Sezon żużlowy jest już praktycznie za nami. Przyszedł więc czas na podsumowania. Szkoleniowiec gorzowskiej drużyny Piotr Paluch dokonał już oceny postawy swoich podopiecznych w tym roku. Jak ona wypadła? Zapraszamy do lektury.

Bartosz Zmarzlik i Niels K Iversen - najlepszy gorzowski junior i senior
Bartosz Zmarzlik i Niels K Iversen - najlepszy gorzowski junior i senior FOT. ROBERT BOROWY

SENIORZY

Niels Kristian Iversen - można się o nim wypowiadać w samych superlatywach. Jego średnia z zeszłego sezonu wyniosła 2,36, teraz jest 2,5. Niektórzy mówili, że nie powtórzy takiego sezonu, a mimo to poprawił wyniki, zdobył brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Świata. Jest dobrym duchem i bohaterem drużyny, bo w wielu sytuacjach ciągnął ten wózek. Bardzo dużo wygranych biegów, nie przeszkadzał koledze z pary, jechał dla drużyny i jeśli chodzi o Iversena, bardzo życzyłbym sobie, aby ścigał się dla Stali również w przyszłym roku.

Krzysztof Kasprzak - Krzysztof poprawił nieco swoją średnią względem poprzedniego sezonu. 34 wygrane biegi mówią same za siebie, ale było parę wpadek, gdzie przyjeżdżał daleko za rywalami. Mimo to spełnił oczekiwania i przyłożył rękę do dobrego wyniku Stali w rozgrywkach. Krzysztof często zmienia motocykle, walczy na torze, chce mijać, jest agresywny, ale jeśli nie jest się dobrze spasowanym i nie ma się pod tyłkiem odpowiedniej maszyny, to ciężko w ekstralidze wyprzedzać.

Tomasz Gapiński - początek sezonu bardzo kiepski. Robił jakieś punkty, ale nie tego oczekiwał od siebie i nie tego oczekiwał od niego klub. Później kłopoty sprzętowe minęły, zakupił silnik od dobrego tunera i było widać, że był jednym z liderów. Zawodnik potrafi jechać i chcemy go zatrzymać w drużynie.

Daniel Nermark - największy zawód, jeśli chodzi o tegoroczny skład. Z jego średniej 2,0 zrobiło się 1,5 co nie pomogło klubowi by awansować do play offów. Początek sezonu miał kiepski, później kontuzja. To nie był ten Daniel, którego znamy. Może potrzebuje stabilizacji w innym klubie, tutaj było dla niego zbyt nerwowo i za ciężko.

Linus Sundstroem - przychodząc do nas z niższej ligi był niewiadomą dla kibiców, choć obserwowałem jego jazdę w GP, lidze polskiej i szwedzkiej, gdzie potrafił wygrywać z najlepszymi na świecie. To też potwierdził u nas. Jest dobrym technikiem, dobrym "walczakiem", także jeśli chodzi o Linusa, to sezon na plus. To jego pierwszy rok w ekstralidze, więc było pozytywnie.

Paweł Hlib - wielki wojownik, ale patrząc na jego wcześniejsze sezony, gdzieś to uciekło. Dużo tracił na dystansie, popełniał sporo błędów, zresztą jego KSM nie jest rewelacyjny. U siebie jeździł gorzej niż na wyjazdach, co się rzadko zdarza. Myślę jednak, że jeszcze nie jest całkiem skreślony i będzie chciał udowodnić, że potrafi się ścigać.

Adrian Gomólski - na treningach przegrywał rywalizację z zawodnikami z KSM 2,5. Był wystawiony do jednego meczu, nie sprawdził się i nie dostał więcej szans, bo byli lepsi. Pod koniec sezonu trafił do Zielonej Góry i potwierdziło się tam, że mimo wielu szans nie robił wielu punktów. Dla niego ekstraliga to jeszcze za wysokie progi.

Łukasz Jankowski - nie miał zbyt wielu szans do jazdy poza jednym meczem w Zielonej Górze, ale też nie spełnił oczekiwań. Po pierwszych biegach gdzie występował, był wycofywany z racji tego, że musieliśmy gonić wynik i wstawiać rezerwy taktyczne. To typowy startowiec, jeśli się nie dopasuje to później ciężko o punkty.

JUNIORZY

Bartosz Zmarzlik - Po kontuzji wszedł na swoje tory, ale to nie był do końca Bartek, którego znamy. Zaliczył minimalnie gorszy sezon, miał problemy sprzętowe, ale w wielu meczach jako rezerwowy zastępował seniorów i zdał ten egzamin na piątkę. Jest naszym bardzo silnym punktem.  

Adrian Cyfer - Zrobił największy postęp wśród juniorów. Średnią biegopunktową podwyższył jeszcze raz w stosunku do zeszłego roku. Z miesiąca na miesiąc i z meczu na mecz się rozwijał, pokonywał seniorów. Brakuje mu cwaniactwa, pewności siebie, by rywal bał się go na torze, ale wszystko idzie w dobrym kierunku i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie wraz z Bartkiem Zmarzlikiem będą tworzyć jedną z lepszych par juniorskich w Ekstralidze.

Łukasz Cyran - Początek sezonu miał dobry, ale gdzieś w trakcie to uciekło. Nie mógł dopasować się, nie jechał należytymi ścieżkami i popełniał za dużo błędów na trasie. Zwracaliśmy na to uwagę na treningach, ale stare nawyki zrobiły swoje.

Łukasz Kaczmarek - W wieku 18 lat podniósł swoje umiejętności, ostatnio wygrał jedną z rund Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wielkopolski i powoli, powoli się rozwija, aczkolwiek na torze jeszcze dużo pracy przed nim.
(sg)

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x