2013-11-01, Sport
W niedzielę, 3 listopada o 14:00 piłkarze gorzowskiego Stilonu zagrają na własnym boisku z Prochowiczanką Prochowice. Będzie to przedostatnie spotkanie w rundzie jesiennej naszych piłkarzy przed własną publicznością.
W związku z żałobą narodową i wytycznymi Polskiego Związku Piłki Nożnej w tej kwestii, mecz zostanie poprzedzony minutą ciszy a zawodnicy zagrają z czarnymi opaskami. Ponadto jest zalecenie, żeby oprawa widowiska była stosowna do sytuacji. Do tego należy dodać, że spotkanie jest zaliczane jako impreza niemasowa, stąd dla kibiców udostępniona będzie trybuna naprzeciw krytej, od strony ulicy Olimpijskiej. W sumie wejść może 999 kibiców.
Co do rywala, to Prochowiczanka nie należy do potentatów trzeciej ligi. Na razie drużyna ta zdołała wygrać tylko jedno spotkanie oraz cztery zremisować. Ze skromniutkim dorobkiem 7 punktów plasuje się na ostatniej pozycji, co nie oznacza, że można ją zlekceważyć. Niedzielne spotkanie będzie
pierwszym w historii klubów z Gorzowa i Prochowic.
(r)
Tej wiadomości nigdy nie chcieliśmy usłyszeć, ale niestety. Usłyszeliśmy ją równo rok temu, kiedy to w gorzowskim szpitalu odszedł jeden z najlepszych żużlowców Stali Gorzów w historii klubu.