2013-11-08, Sport
Po dwóch zwycięstwach ligowych humory w drużynie KSSSE AZS PWSZ zapewne dopisują, zwłaszcza że nasze dziewczęta w sobotę staną przed kolejną szansą zainkasowania kompletu punktów.
Rywalem gorzowianek będzie zdecydowanie najsłabszy zespół Basket Ligi Kobiet, beniaminek tej klasy rozgrywek MKS MOS Konin. Drużyna ta ostatnio dokonała nie lada ,,wyczynu’’, przegrywając w Krakowie z Wisłą Can Pack 19:97. Ale oczywiście nie można oceniać podopiecznych trenera Tomasza Grabianowskiego tylko przez pryzmat tego jednego rezultatu, bo na przykład w ostatniej kolejce koninianki powalczyły na własnym parkiecie z Widzewem Łódź i przegrały nieznacznie 84:89, prowadząc po trzech kwartach 66:58. Na początku rozgrywek postawiły też opór rybniczankom, z którymi przecież gorzowianki przegrały we własnej hali.
W sumie nasz zespół jest zdecydowanym faworytem, ale liczymy, że przynajmniej fragmentami rywalki dostosują się do poziomu akademiczek i dzięki temu kibice obejrzą ciekawe widowisko. Początek sobotniego meczu o godzinie 18.00 w hali przy ul. Chopina.
RB
Źródło: KSSSE AZS PWSZ Gorzów
Tej wiadomości nigdy nie chcieliśmy usłyszeć, ale niestety. Usłyszeliśmy ją równo rok temu, kiedy to w gorzowskim szpitalu odszedł jeden z najlepszych żużlowców Stali Gorzów w historii klubu.