2013-11-29, Sport
Znamy już podstawowy skład gorzowskiej Stali na przyszły sezon. Działacze klubu mówią wprost, iż z nowym zespołem chcą awansować do pierwszej czwórki, a potem powalczyć o medal.
- Piotr Świderski jest naszym ostatnim wzmocnieniem, choć nie wykluczam, że kadra może się powiększyć, ale będzie to albo kontrakt warszawski, albo po prostu zawodnik, który nigdzie nie podpisze umowy i pozostanie u nas – wyjaśnia prezes Ireneusz Maciej Zmora, który wierzy, że wychowanek wrocławskiej Sparty wywalczy miejsce w składzie i będzie jednym z ważniejszych ogniw drużyny.
Piotr Świderski ma 30 lat i w swojej karierze jeździł już w siedmiu klubach, ale - jak podkreśla – nie zawsze było to zależne od niego.
- Kiedy skończyłem wiek juniora nie zawsze miałem miejsce w składzie Sparty, dlatego schodziłem do niższej ligi i przez dwa lata startowałem w Rybniku. Do tego dochodziły kontuzje, a po nich chciałem odbudować formę w nowym środowisku. Miło wspominam na przykład jazdę i awans do ekstraligi z Unią Tarnów w 2009 roku. Potem ponownie jeździłem we Wrocławiu, gdzie szczególnie 2011 rok miałem dobry, ale niestety zakończyłem go przykrą kontuzją. Później był Gdańsk i spadek, dlatego w tym roku chciałem jeździć w Gnieźnie, żeby pozostać w ekstralidze. Ale Start też spadł, stąd nowy wybór – tłumaczy.
Piotr Świderski, który licencję żużlową uzyskał w 1999 roku, jeszcze jako junior jeździł również na zasadach wypożyczenia w Kolejarzu Rawicz oraz w ZKŻ Kronopol Zielona Góra w 2007 roku. Do tego drugiego zespołu trafił po trzeciej kolejce, ale niezbyt miło wspomina ten czas. – Byłem trochę do tyłu z przygotowaniami, zarówno fizycznymi jak i sprzętowymi. Brakowało mi też wsparcia ze strony sponsorów – przypomina.
W dotychczasowym dorobku sportowym Świderskiego jest złoty i srebrny medal w lidze, wywalczony ze Spartą odpowiednio w 2006 i 2004 roku oraz mistrzostwo Polski w parach w 2011 roku. Był również piąty w finale indywidualnych mistrzostw świata w 2004 roku. Ma też w dorobku mistrzostwo Anglii z ekipą Peterborough Panters oraz dwukrotne mistrzostwo Szwecji z zespołem Lejonen Gislaved.
- Cieszę się z przyjścia do Gorzowa, bo tutejszy klub jest wysoko w rankingu polskich klubów żużlowych – kontynuuje Piotr Świderski. – Liczę na udany sezon, pragnę wywalczyć miejsce w podstawowym składzie, ale zawsze najważniejsze dla mnie będzie dobro drużyny. Nie chciałbym tutaj spekulować, na co nas stać, najistotniejsze będzie zdrowo przejechać cały sezon. Jak ominą nas kontuzje, wtedy będzie również dobry wynik – uważa.
Stal w nowym sezonie pojedzie w następującym składzie: Niels Kristian Iversen, Matej Zagar, Krzysztof Kasprzak, Tomasz Gapiński, Piotr Świderski, rez. Linus Sundstroem oraz juniorzy Bartosz Zmarzlik, Adrian Cyfer i rez. Łukasz Kaczmarek.
Robert Borowy
Tej wiadomości nigdy nie chcieliśmy usłyszeć, ale niestety. Usłyszeliśmy ją równo rok temu, kiedy to w gorzowskim szpitalu odszedł jeden z najlepszych żużlowców Stali Gorzów w historii klubu.