Komu, ile? Gorzowskie kluby liczą na dotacje

2014-01-16, Sport

Osiem gorzowskich klubów złożyło wnioski do Urzędu Miasta o dofinansowanie ich działalności sportowej w 2014 roku na łączną kwotę blisko dwóch milionów złotych.

Już teraz wiadomo, że takich pieniędzy miasto nie wyłoży, gdyż w budżecie na ten cel zapisano zaledwie 1 mln 150 tys. zł. Oznacza to, że kluby mogą liczyć na niewiele ponad połowę tego o co zabiegają. Tak niskie dofinansowanie spowoduje dalsze obniżenie poziomu sportowego.

Dzisiaj jeszcze nie wiadomo, kto ile dostanie, ale jedno jest pewne: żaden z klubów nie może liczyć na dofinansowanie w wysokości takiej, o jaką wnioskuje. Trudno przypuszczać też, żeby którykolwiek z nich dostał tyle samo pieniędzy co przed rokiem, gdyż wówczas do podziału było trochę więcej grosza, a ponadto całość dzielona była na mniejszą liczbę chętnych. W ubiegłorocznym podziale nie uczestniczyły nasze dwa piłkarskie stowarzyszenia – Stilon i Piast. Teraz ten przywilej im się należy, bo tak zadecydowali radni.

O największy kawałek ,,wysuszonego’’ tortu starają się działacze Stali, którzy wnioskują o 800 tysięcy złotych. To jest o 25 procent więcej niż otrzymali w przed rokiem. W opisie celu, na jaki zostanie przeznaczona dotacja możemy przeczytać, iż ,,Udział w rozgrywkach o DMP wiąże się wysokimi kosztami udziału oraz organizacji, które wynikają z konieczności spełnienia wymogów obowiązującej ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, konieczności częstych podróży po kraju i za granicą i co najważniejsze, zakupu bardzo drogiego sprzętu do uprawiania sportu żużlowego. Dotacja umożliwi zakup sprzętu sportowego, udział w zawodach sportowych oraz organizacje treningów i zawodów co generuje bardzo wysokie koszty szkolenia. Znaczący koszt stanowi obsługa medyczna, bez której nie mogą się odbywać treningi na torze i zawody oraz wynagrodzenie kadry szkoleniowej dzięki której adepci czynią systematyczne postępy’’. Budżet Stali ma wynieść 5,5 mln złotych (jest to zapewne mocno zaniżona kwota), co oznacza, że dofinansowanie ze strony miasta stanowiłoby niespełna 15 procent ogółu.

O 450 tysięcy złotych, czyli tyle samo, ile wyniosła dotacja w 2013 roku, wnioskuje KSSSE AZS PWSZ na utrzymanie kobiecej koszykówki w naszym mieście.

,,Naszym priorytetem jest utrzymanie poziomu szkolenia w klubie, czego efektem są zawodniczki, które debiutowały w drużynach narodowych w swoich kategoriach wiekowych. Do tej pory wychowaliśmy już 25 kadrowiczek. Odpowiedni poziom szkolenia pozwoli przechodzić zawodniczkom do I-go zespołu’’ – możemy przeczytać w wniosku o dotację. Klub zapewnia też, że głównym celem jest wywalczenie medalu w lidze, gra w europejskich pucharach oraz występy gorzowianek w reprezentacji Polski. Poziom dofinansowania ma stanowić ponad 50 procent całości budżetu.

Następny w kolejce jest gorzowski Stilon, który liczy na pomoc w wysokości 307 tysięcy złotych. Celem klubu jest awans do II ligi w bieżącym lub najpóźniej w przyszłym sezonie, a także zwiększenie potencjału młodych zawodników w dziedzinie piłki nożnej i umiejętne wykorzystanie zasobów zawodników doświadczonych będących mentorami dla wychowanków.

,,Pomoc finansowa miasta ułatwi funkcjonowanie drużyny w rozgrywkach ligowych, przyczyni się do wzrostu zainteresowania piłką nożną wśród mieszkańców miasta i wspomoże promocję Gorzowa wśród społeczeństwa województwa lubuskiego i całego kraju. Zawodnicy w zamian za otrzymaną pomoc zapewnią grę na poziomie zapewniającym godne reprezentowanie miasta i przyczynią się to do zrealizowania celu nadrzędnego jakim jest podniesienie wartości drużyny poprzez awans sportowy na wyższy szczebel rozgrywek. Po awansie do III ligi dolnośląsko-lubuskiej zauważalny jest wzrost zainteresowania piłką nożną w Gorzowie. Dostrzega się to zarówno wśród frekwencji na trybunach podczas meczów towarzyskich jak i mistrzowskich, systematyczne raporty nt. drużyny komunikowane poprzez media jak i częstotliwość odwiedzin klubowej strony internetowej. Wychowanie zawodników, którzy będą w przyszłości walczyć z powodzeniem o miejsce w podstawowym składzie (a nawet w reprezentacji Polski) jest dla nas równoważne z celem sportowym drużyny seniorskiej złożonej w dużej mierze z gorzowian będących w wieku juniora’’ – napisano we wniosku. Klub zapewnia, że środki własne będą stanowiły 65 procent budżetu, a środki miejskie pozostałe 35 procent.

Piast Karnin chciałby dostać natomiast ponad 111 tysięcy złotych, co stanowiłoby połowę wszystkich kosztów działalności klubu. Głównym celem klubu jest uzyskanie w ciągu najbliższych dwóch sezonów awansu do II ligi, rozszerzenie szkolenia, promocja miasta czy wykorzystanie i utrzymanie w odpowiednim stanie nowoczesnej społecznie zbudowanej bazy piłkarskiej oraz ożywienie tzw. Zakanala i stworzenie pozytywnej alternatywy dla OSIR-u.

Pozostałe cztery kluby, które miały prawo złożyć wnioski o dofinansowanie to: AZS AWF, MKKS, Admira oraz MKP Słowianka. Ci pierwszy wyszli z propozycją utrzymania ubiegłorocznego poziomu finansowania w wysokości 180 tysięcy złotych. W połączeniu z dotacjami z innych źródeł publicznych pozwoliłoby klubowi zebrać kwotę 256 tys. zł. Pieniądze mają być przeznaczone na udział naszych wioślarzy i kajakarzy w mistrzostwach świata i Europy seniorów, młodzieżowców i innych imprezach międzynarodowych a także w mistrzostwach Polski. Celem akademików jest wywalczenie dziesięciu medali w krajowym czempionacie.

MKKS Gorzów chciałby blisko 20 tysięcy, to jest 55 procent zakładanych kosztów działalności, przy czym wkład własny klubu to praca społeczna członków oraz wolontariat. ,,Mamy nadzieję zdobycie 2-5 medali w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski oraz Mistrzostwach Polski Seniorów, jednego medalu w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy i Świata U-23, oraz medalu lub wysokiego miejsca finałowego w Mistrzostwach Świata i Europy Seniorów. Są to jeszcze bardzo młodzi i perspektywiczni zawodnicy o bardzo dobrych warunkach fizycznych, których odejście z klubu było by wielką stratą dla Gorzowa, a igrzyska w RIO DE JANEIRO już za 2,5 roku’’ – napisano we wniosku.

Admira liczy na pomoc w wysokości ponad 43 tysięcy złotych, ale sama nie dysponuje za bardzo środkami własnymi, gdyż w wniosku wskazano tylko kwotę 4,4 tys., co oznacza że dotacja wyniosłaby ponad 90 procent. MKP Słowianka wnioskuje o 15 tysięcy złotych, to jest o trzy tysiące więcej niż przed rokiem. Jest to 35 procent całości budżetu. Celem klubu jest wywalczenie kilku medali podczas letnich i zimowych mistrzostw Polski.

Robert Borowy