Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Arnolda, Edgara, Elżbiety , 8 lipca 2025

Piłkarskie derby Gorzowa dla Stilonu!

2014-05-07, Sport

Po jednostronnym meczu trzeciej ligi Stilon pokonał Piasta Karnin 3:0 i utrzymał drugą pozycję w tabeli.

medium_news_header_7371.jpg
FOT. ROBERT BOROWY

 

- Mój zespół nie jest na tyle jeszcze dobry, żeby wytrzymać ciągłą grę w systemie sobota-środa – mówił zaraz po ostatnim gwizdku sędziego trener Piasta Jerzy Wandelt. – Gospodarze byli zdecydowanie lepsi, prezentując skuteczną grę. Byłbym samobójcą, gdybym starał się zagrać dzisiaj ze Stilonem otwarty futbol – dodał.

Słowa trenera Wandelta praktycznie oddają obraz derbów. Piast przyjechał na stadion przy ul. Olimpijskiej postawić przysłowiowy autobus we własnym polu karnym i liczył na słabszą postawę miejscowych. Taktyka ta sprawdzała się dokładnie 30 minut. W tym czasie bliżsi zdobycia gola byli nawet zawodnicy Piasta, którzy w 13 minucie zapędzili się na połowę Stilonu i Marcin Żeno oddał kąśliwy strzał z 20 metrów, ale na posterunku był Dawid Dłoniak, który wyekspediował futbolówkę na rzut rożny. W 31 minucie Rafał Świtaj znakomicie obsłużył Kordiana Ziajkę a ten idealnym strzałem w długi róg pokonał Arkadiusza Fabiańskiego i Stilon wyszedł na prowadzenie. O pierwszej połowie nic więcej pozytywnego nie można napisać, gdyż z murawy wiało totalną nudą.

Dużo lepsza była druga część spotkania. Gospodarze szybko chcieli zdobyć drugą bramkę i udało im się to już w 54 minucie, kiedy genialnym podaniem do wychodzącego na czystą pozycję Pawła Posmyka popisał się Łukasz Maliszewski. Oczywiście nasz super snajper bez problemów pokonał Fabiańskiego. Chwile później golkiper Piasta świetną interwencją uchronił swoją drużynę przed stratą trzeciej bramki, ale w 58 minucie był już bezradny po fantastycznym uderzeniu z 25 metrów Bartosza Werbskiego. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od głowy jednego z obrońców, ale nie zmieniła kierunku lotu i trafiła w okienko.

Kolejne minuty przyniosły jeszcze parę okazji dla Stilonu na podwyższenie rezultatu, lecz chwilami brakowało precyzji, a i bramkarz Piasta w niektórych momentach dobrze interweniował. Goście dopiero w ostatnich minutach parę razy zaatakowali, lecz nie zdołali stworzyć jakieś klarownej sytuacji, żeby móc pomarzyć choćby o zdobycie bramki honorowej.

- Dominowaliśmy wyraźnie, całe spotkanie było pod naszą kontrolą i co do końcowego rezultatu można być zadowolonym. Nie podkręcaliśmy tempa, gdyż w ostatnim czasie mamy mnóstwo meczów i musimy racjonalnie gospodarować siłami. Musimy też uważać na żółte kartki, gdyż aż sześciu naszych piłkarzy jest zagrożonych, dlatego dobrze, że dzisiaj nikt nie został upomniany przez sędziego – powiedział trener Stilonu Tomasz Jeż.

Już w sobotę Stilon zagra na wyjeździe z Promieniem Żary, a Piast zmierzy się u siebie z Polonią-Spartą Świdnica.

Robert Borowy

Stilon Gorzów - Piast Karnin 3:0 (1:0)

Bramki: Ziajka (31), Posmyk (54) i Werbski (58) 

Stilon: Dłoniak - Somrani (78. Bajko), Gruszecki, Suchowera, Szwiec - Wiśniewski, Maliszewski, Świtaj (78. Rosołowicz), Werbski (63. Nowaczewski), Posmyk (63. Sędziak) – Ziajka.

Piast: Fabiański - Buda, Brzytwa, Spiliszewski, Zdrojewski - Wawrzyniak, Pakuła, Startek (70. Bogus), Konefał (63. Korczyński) - Szamotulski (43. Świercz), Żeno.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x