2014-05-16, Sport
Jak donosi z Tampere dziennikarz leszczyńskiego radia Elka Michał Konieczny, Krzysztof Kasprzak wycofał się z turnieju Grand Prix w Tampere.
Podczas treningu zjechał on z toru z powodu kontuzjowanego kolana. Informacja jest bardzo niepokojąca, gdyż wszystko wskazuje na to, że kapitan Stali Gorzów nie jest w stanie przezwyciężyć bardzo poważnego urazu, jakim są zerwane więzadła w kolanie. Gdyby rzeczywiście tak było dla obecnego lidera cyklu Grand Prix byłby to koniec sezonu.
Przypomnijmy, że nasz zawodnik urazu nabawił się przed tygodniem w Landshut podczas turnieju Speedway Best Pairs Cup w niegroźnej z pozoru sytuacji. ,,Kasper'' jechał na końcu stawki, w pewnym momencie zbliżając się do bandy przymknął manetkę gazu, ale ku jego zaskoczeniu dmuchana banda nagle go ,,wciągnęła'', po czym odbijając się od niej z dosyć dużą siłą uderzył w twardą nawierzchnię toru. W pierwszej chwili wydawało się, że Kasprzak jest tylko potłuczony, lecz po szczegółowych badaniach okazało się, że ma zerwane więzadła w kolanie.
(b)
W ostatniej kolejce w Lidze Centralnej zawodnicy Rajbudu Stali Gorzów zagrali na wyjeździe z Siódemką Miedź Huras Legnica.