2014-08-31, Sport
Piłkarze Stilonu po dwóch słabszych występach w sobotę pokonali przed własną publicznością Karkonosze Jelenią Górę 1:0 i awansowali na szóste miejsce w tabeli.
To nie było spotkanie, po którym trener Artur Andruszczak mógłby powiedzieć, że jest w pełni zadowolony z gry zespołu. Na pewno nie można mieć większych zastrzeżeń do postawy gorzowian w pierwszej odsłonie. Grali otwartą piłkę, stworzyli kilka dogodnych sytuacji podbramkowych, lecz podobnie jak we wcześniejszych meczach, brakowało wykończenia. Co prawda nasi szybko zdobyli gola po strzale Pawła Posmyka z rzutu karnego (za zagranie piłki ręką jednego z obrońców), lecz to było wszystko co zdołali strzelić miejscowi. Bliscy podwyższenia wyniku byli m.in. Damian Szałas i Rafał Timoszyk, a i aktywny w tej fazie Posmyk dwa razy był bliski celu.
Po zmianie stron do 60 minuty Stilon wszystko miał pod kontrolą. Wystarczyła chwila nierozwagi ze strony strzelca jedynego gola, który bezsensownie uderzył rywala i Stilon musiał grać w osłabieniu. Od tego momentu najważniejsze było nie stracić gola. Cel został zrealizowany, choć goście zwietrzyli szansę i parę razy zmusili do interwencji Dawida Dłoniaka.
- Powinniśmy w pierwszej połowie strzelić więcej bramek i wtedy uniknęlibyśmy nerwowości. Zachowanie Pawła było negatywne, musi on bardziej panować nad swoimi nerwami, gdyż nie po raz pierwszy osłabia niepotrzebnie drużynę – nie krył żalu Artur Andruszczak.
Piast Karnin był o włos od wywiezienia z Gaci jednego punktu, ale ostatecznie przegrał 1:2. Już w 9 minucie gospodarze stracili Krzysztofa Smolińskiego, który ujrzał czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. W 38 minucie Piotr Stawowy wyprowadził miejscowych na prowadzenie. Piast do końca walczył i w 90 minucie Bartłomiej Szamotulski doprowadził do wyrównania, lecz nasi zawodnicy zapomnieli o piłkarskiej zasadzie, że po zdobyciu gola trzeba jeszcze mocniej skoncentrować się, gdyż rywal od razu będzie chciał odpowiedzieć. I tak też się stało. W ostatniej akcji meczu Dominik Wejerowski dał trzy punkty Foto-Higienie.
W sobotę, 6 września z Foto-Higieną na boisku rywala zagra Stilon, a Piast podejmie rezerwy Zagłębia Lubin.
RB
Stilon Gorzów - Karkonosze Jelenia Góra 1:0 (1:0)
Bramka: Posmyk (5 z karnego).
Stilon: Dłoniak - Suchowera, Kucharski, Gruszecki, Somrani - Wiśniewski (90. Kozioła), Timoszyk, Błajewski (59. Kwaśny), Szałas (84. Trachimowicz), Maliszewski (90. Nowaczewski) - Posmyk.
Znakomicie zaprezentowali się młodzi lekkoatleci AZS AWF Gorzów podczas mistrzostw Polski U-23 w Krakowie.