Wygrane siatkarzy i ręcznych

2014-11-16, Sport

Gorzowscy siatkarze Meprozetu GTPS realizują swój cel z żelazną konsekwencją. Właśnie wygrali siódme spotkanie w rozgrywkach drugiej ligi.

Mecz w Słupsku z tamtejszym SPS należał do tych z gatunków łatwych i szybkich. Różnica poziomów prezentowana przez obie ekipy była tak znacząca, że trener Krzysztof Kocik przyznał, iż wolałby w tym czasie przeprowadzić mocny trening niż grać z tak słabą drużyną.

- Żadnych korzyści szkoleniowych nie wynieśliśmy z tej gry – dodał.

Gospodarze tylko raz prowadzili w meczu i to na początku jednego z setów. Potem następował wyraźny odjazd gości i choć wyniki poszczególnych partii nie były dla miejscowych katastrofalne, to nie zmienia to opinii, że gra była jednostronna i nudna.

SPS Słupsk – Meprozet GTPS Gorzów 0:3 (19:25, 19:25, 15:25)

Meprozet GTPS: Stefaniak, Wojtysiak, Ożarski, Kramer, Stępień, Trojan i Kocoń (libero) Pękalski, P. Greś, K. Greś, Gajowczyk, Troska.

* * *

Drugie zwycięstwo w trzeciej lidze zanotowali piłkarz ręczni Stali Gorzów. Tym razem pokonali oni we własnej hali UKS Salus Przedecz 37:24.

Ponownie obejrzeliśmy jednostronne widowisko, choć goście w pierwszej fazie spotkania próbowali dotrzymać kroku naszej ekipie. Nawet kilka razy zaskoczyli podopiecznych trenera Janusza Szopy, który już po spotkaniu komplementował gości, twierdząc że prezentują wyższe umiejętności niż pierwszy rywal Stali ze Strzałkowa.

- Cieszę się, że przeciwnik potrafił w kilku akcjach postawić nam wyższe warunki gry, bo my też chcemy się uczyć ligowego grania. Liczę, że kolejni rywale będą prezentować jeszcze wyższy poziom – stwierdził Janusz Szopa.

Stal Gorzów - Salus Przedecz 37:24 (21:13)

Stal: Nowicki, Skibiński, Leśniak - Kłak 9, Śramkiewicz 7, Ławniczak 4, Bartnik 4, Kubacki 3, Chudy 3, Rzewiński 3, Stupiński 2, Gąsiorowski 1, Rafalski 1.