Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Estery, Kiry, Rudolfa , 7 lipca 2025

Koszykarski kogel-mogel na zakończenie

2015-02-08, Sport

O tym, że sport potrafi być nieprzewidywalny i zaskakujący wie każdy kibic. A jeśli ktoś nie wiedział, to mógł przekonać się dzisiaj, obserwując w hali przy ul. Chopina spotkanie młodych koszykarek AZS PWSZ Gorzów z VBW Gdynia.

Katarzyna Jaworska
Katarzyna Jaworska

Gorzowianki, po dwóch efektownych zwycięstwach nad Basketem Aleksandrów Łódzki (84:40) i JAS-FBG Sosnowiec (81:39), już w sobotę zapewniły sobie awans do finałowego turnieju mistrzostw Polski. Gdynianki natomiast po dwóch zaskakujących… porażkach pozostały w naszym mieście, żeby zagrać już tylko o honor. I nie przestraszyły się akademiczek, które przecież wcześniej zmiotły z parkietu drużyny będące lepsze w bezpośrednich pojedynkach z gdyniankami. Tak kogel-mogel w wykonaniu młodych pań.

Już pierwsze akcje meczu pokazały, że to gdyniankom bardziej zależy na sukcesie niż gospodyniom, które niewiele robiły, żeby zastopować żywiołowo grające rywalki. W czwartej minucie VBW prowadziło 14:6 i dopiero w tym momencie, dzięki celnym rzutom Natalii Sobek nasze zawodniczki poderwały się do walki, ale nie trwało to długo.

W drugiej kwarcie przez 6,5 minuty podopiecznym trenera Roberta Pieczyraka nie udało się zdobyć ani jednego punktu, a do końca kwarty w sumie uzbierały tylko pięć oczek. Jeżeli komuś wydawało się, że już gorzej być nie może, to tkwił w błędzie. W trzeciej kwarcie gorzowianki zdobyły… cztery punkty i na koniec tej części meczu gdynianki prowadziły 44:27. Swoją drogą gra na skuteczności 28,3 procent w całym meczu nie przystaje kandydatkom do mistrzowskiego tytułu. Nawet w pojedynku o pietruszkę. Nie wspominając o zbiórkach i kilku innych jeszcze elementach koszykarskiego rzemiosła.

Dopiero w ostatnich dziesięciu minutach nasze dziewczyny przyniosły z magazynu amunicję i rozpoczęły pościg za będącymi daleko przeciwniczkami. 47 sekund przed ostatnią syreną zrobiło się 48:50 i pojawiła się szansa doprowadzenia do dogrywki. Nadzieję tę odebrała Dominika Duraj, która wykorzystała dwa rzuty osobiste i sensacja stała się faktem, choć na szczęście bez żadnych konsekwencji sportowych.

Poza gorzowiankami do finałowego turnieju awansowała ekipa z Aleksandrowa Łódzkiego, która pokonała JAS FBG Sosnowiec 64:48 (19:17, 8:14, 15:10, 22:7).

RB

AZS PWSZ Gorzów - VBW GTK Gdynia 48:52 (18:24, 5:11, 4:9, 21:8)

AZS PWSZ: Sobek 19 (3x3), K. Jaworska 8, Stelmach 8, Czarnodolska 6, Szajtauer 2 oraz Witkowska 3 (1), B. Jaworska 2, Szałas, Kopciuch.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x