Emocje w rozgrywkach amatorskiej ligi

2015-03-16, Sport

W EBIS Basket Lidze odbyły się drugie mecze półfinałowe, w których byliśmy świadkami niespodzianek. Lider po rundzie zasadniczej przegrał z czwartą drużyną, a rewelacja rozgrywek oddala się od finału.

W pierwszym spotkaniu półfinałowym Sokół Międzychód grał z MK Zaune i zapowiadało się łatwe zwycięstwo Sokoła, gdyż w 15 minucie wygrywał on 37:17, ale jak przystało na mistrza MK Zaune mozolnie zaczęło odrabiać straty na pięć minut przed końcem było już tylko 60:58 dla Sokoła. Od tego momentu rozpoczęła się gra nerwów, zespoły grały punkt za punkt, strata za stratą. Na 10 sekund przed ostatnią syreną MK Zaune miało rzuty wolne, które nie zostały wykorzystane co spowodowało, że Sokół wygrał 68:66 i doprowadził do remisu w tej parze. Najlepiej punktującymi dla zwycięzców byli Michał Marciniak 21 pkt. i Adam Adamski 17 pkt. a dla MK Zaune Arkadiusz Świerczyński 19 pkt. Trzeci mecz tej pary odbędzie się dopiero 29 marca 2015 o godz. 18.30, a czwarty 1 kwietnia o godz. 19.10. Ewentualny piąty pojedynek zaplanowano po świętach.

W drugim półfinale Energy Team wygrało po raz drugi z Niebo Jest Boiskiem 65:59. W tym meczu Niebo Jest Boiskiem zaprezentowało się zdecydowanie lepiej od poprzedniego spotkania, w którym poległo różnicą 25 pkt. Jeszcze pięć minut przed końcową syreną było 55:54 dla Energy Team. W tym czasie mieliśmy 13 zmian prowadzeń i 8 remisów, a najwyższe prowadzenie ośmioma punktami dla Energy pojawiło się dopiero w ostatnich minutach meczu, kiedy to Energy pokazało, że jest doświadczonym zespołem. Najlepiej punktującymi dla Energy Team byli Marek Mańkowski 21 pkt i Wojtek Binaś 20 pkt. Obaj mieli skuteczności za rzuty dwupunktowe na poziomie 86 procent. Dla NJB najwięcej punktów zdobył Konrad Jelski 24. Kolejny mecz tej pary w najbliższą niedziele 22 marca o godz. 18.30. Również w niedzielę odbędzie się zaległy mecz o miejsca 5-8 pomiędzy MIB-POL i Sazan AP. Początek o godz. 17.15. Zapraszamy.

(mo)