2015-04-12, Sport
Piłkarze Stilonu wygrali drugi mecz z rzędu, choć ich postawa w pojedynku z Foto-Hieną Gać wzbudziła mieszane odczucia.
W pierwszej połowie ujrzeliśmy drużynę Stilonu taką, jaką chcemy oglądać zawsze. Podopieczni trenera Artura Andruszczaka zagrali z polotem, dynamicznie, efektownie i efektywnie. Już w czwartej minucie, po kapitalnej akcji Pawła Posmyka i świetnym dograniu piłki do Łukasza Maliszewskiego, ten ostatni huknął jak z armaty, lecz trafił w słupek. Szkoda, bo mieliśmy gola, jakiego nie powstydziłyby się najlepsze drużyny europejskie. Nie minęło wiele czasu a… słupek ponownie stanął na drodze do otwarcia wyniku. Tym razem pechowcem był świetnie dysponowany Paweł Posmyk. W 14 minucie piłka wreszcie znalazła ujście do siatki rywali, choć stało się to dopiero po precyzyjnie wykonanym przez Posmyka rzucie karnym. Jedenastkę sędzia podyktował za faul na Danielu Mrozku. Kilka minut później Łukasz Maliszewski trafił w… poprzeczkę. W 28 minucie widzowie zobaczyli wspaniałą akcję całej drużyny, zakończoną drugim golem Posmyka. Do przerwy gorzowianie dalej mieli pełną inicjatywę, próbowali strzelić trzeciego gola, ale ostatecznie zespoły zeszły do szatni przy dwubramkowym prowadzeniu Stilonu.
Nie wiemy, co takiego wydarzyło się w naszej szatni, lecz po wyjściu na murawę u miejscowych piłkarzy zgasła prezentowana w pierwszej części spontaniczność i szybko odbiło się to stratą bramki. Jej strzelcem był Łukasz Kucyniak. Potem gra chwilami była nerwowa, goście nie wytrzymali też narzuconego przez siebie napięcia, które wyładowywali ostrymi faulami. Posypały się kartki, na trybuny został również odesłany kierownik przyjezdnej ekipy. Dobrej gry w drugiej połowie tak naprawdę nie obejrzeliśmy, choć trzeba oddać, że rywale do końca walczyli o wywiezienie z Gorzowa jednego punktu.
Stilon Gorzów - Foto-Higiena Błyskawica Gać 2:1 (2:0)
Bramki: Posmyk 2(15 i 28) dla Stilonu oraz Kucyniak (57) dla Foto-Higieny
Stilon: Dłoniak – Somrani (46. Kosacki), Kucharski, Gruszecki, Szwiec – Wiśniewski, Trachimowicz (62. Timoszyk), Maliszewski (87. Świtaj), Mrozek (65. Błajewski), Ziajka – Posmyk.
* * *
Pierwszej porażki w tym roku doznali piłkarze Piasta Karnin, którzy polegli na wyjeździe rezerwom Zagłębia Lubin 0:3.
Pierwszą bramkę gospodarze strzelili już w 10 minucie, kiedy to z rzutu rożnego dośrodkował Adrian Błąd, a efektownym strzałem głową popisał się Michał Papadopulos. Tuż przed przerwą Adrian Błąd trafił do siatki, uderzając pięknym wolejem po uprzednim dośrodkowaniu przez Sebastiana Boneckiego. Rezultat spotkania w 47 minucie ustalił Miłosz Przybecki, wykorzystując sytuację sam na sam z Arkadiuszem Fabiańskim.
RB
Fot. Bogusław Sacharczuk
Piast: Fabiański – Brzytwa, Buda, Gardzielewicz (72. Cybulski), Kożuchowski (88. Łuś), Pakuła, Sędziak, Szamotulski, Wawrzyniak (46. Płucienniczak, Werbski, Zdrojewski.
W najbliższy weekend na stadionie przy ulicy Krasińskiego w Gorzowie odbędą się Mistrzostwa Polski Masters w lekkoatletyce - ogólnopolskie zawody dla doświadczonych sportowców, którzy ukończyli 35. rok życia. Wstęp bezpłatny.