Dobre ściganie przy Śląskiej, ale puchar nie dla mistrzów Polski

2015-04-25, Sport

Żużlowcy Elit Vetlandy wywalczyli na gorzowskim torze Puchar FIM World Speedway League, powtarzając tym samym sukces swoich rodaków z Piraterny Motala, którzy zwyciężyli przed rokiem w Zielonej Górze.

Triumfatorzy drugiej edycji FIM World Speedway League - Elit Vetlanda FOT. ROBERT BOROWY

Gorzowianie uplasowali się na drugiej pozycji, a trzeci był Holsted Speedway Klub, który dzięki fantastycznej końcówce wyprzedził Kings Lynn Stars.

Blisko 8 tysięcy widzów zebranych na stadionie im. Edwarda Jancarza zostało zaskoczonych stanem toru. Dawno w Gorzowie nie było tak twardej, a przede wszystkim suchej nawierzchni. Gospodarze chcieli sprawdzić się pod kątem niedzielnego spotkania w Grudziądzu i dlatego odebrali sobie atut własnego obiektu, ale na szczęście było sporo fajnych wyścigów, niektóre trzymały w napięciu od startu do mety. Faworytem byli gorzowianie, choć bardzo silny zespół przywieźli Szwedzi, w szeregach których pojechali m.in. Tai Woffinden i Jarosław Hampel. Zabrakło natomiast kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa, ale zastępujący go Peter Ljung spisał się dobrze i wywalczył ważne dla końcowego rozstrzygnięcia sześć punktów. Szwedzi bardzo szybko wyszli na prowadzenie (po czwartym wyścigu), którego nie oddali do końca. Stal dwukrotnie zbliżała się na dystans dwóch punktów, lecz nasi zawodnicy jeździli nierówno, do tego popełnili kilka błędów w ważnych momentach i choć walczyli o wygraną do samego końca nie udało się im dogonić lepiej dysponowanych rywali. Inną sprawą jest, że w ósmym wyścigu, co pokazały dokładne powtórki telewizyjne, pierwszy na mecie był Krzysztof Kasprzak, lecz niemiecki sędzia Christian Froschauer uznał, że minimalnie szybszym był Tomas H. Jonasson. Nie zmienia to faktu, że w zespole trenera Piotra Palucha nie można mieć większych pretensji jedynie do Bartosza Zmarzlika, choć nasz junior tym razem miał duże problemy z dobrymi wyjściami spod taśmy. Linus Sundstroem słabo zaczął, świetną miał za to końcówkę. Matej Zagar i Krzysztof Kasprzak zaliczyli po jednym słabiutkim biegu, natomiast Niels Kristian Iversen jeździł mało dynamicznie, sprawiał wrażenie, że po wyleczeniu kontuzji nadal nie jest jeszcze gotowy na 100 procent walki.

- Nie ustrzegliśmy się wpadek, każdy z zawodników miał przynajmniej po jednym gorszym występie. Fajnie, że zawody były ciekawe, mieliśmy sporo dobrego ścigania – przyznał po zawodach nasz szkoleniowiec.

Rzeczywiście, dużo emocji mieliśmy w walce o główne trofeum, ciekawie było też w pojedynku o trzecią pozycję. Po 16 wyścigach żużlowcy Kings Lynn Stars mieli aż sześć punktów przewagi nad Holsted, ale Duńczycy pod wodzą Nicki Pedersena zaimponowali kapitalnym finiszem i wygrali końcowe cztery biegi, dystansując Brytyjczyków o dwa oczka.

Robert Borowy

Wyniki:

I. Elit Vetlanda – 36: Tai Woffinden - 10 (3,3,3,1), Tomas H. Jonasson - 4 (1,3,0,0), Jarosław Hampel - 10 (3,1,3,3), Janusz Kołodziej - 6 (1,2,1,2), Peter Ljung - 6 (3,3,0,0).

II. MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów – 34: Krzysztof Kasprzak - 7 (0,2,3,2), Niels Kristian Iversen - 6 (3,1,1,1), Matej Zagar - 7 (2,3,2,0), Bartosz Zmarzlik - 8 (1,3,3,1), Linus Sundstroem - 6 (0,1,3,2).

III. Holsted Speedway Klub – 26: Nicki Pedersen - 11 (2,2,2,2,3), Martin Vaculik - 6 (2,0,0,1,3), Rasmus Jensen - 3 (0,d,-,3), Nicolai Klindt - 0 (0,0,-,w), Damian Baliński - 6 (1,0,2,3).

IV. Kings Lynn Stars – 24: Piotr Protasiewicz - 8 (3,1,2,2,0), Kenneth Bjerre - 4 (2,0,w,2), Rory Schlein - 5 (1,2,1,1), Nicklas Porsing - 1 (0,1,0,-), Robert Lambert - 6 (2,2,1,1).

Bieg po biegu:
1. (60,90) Iversen, Pedersen, Kołodziej, Porsing
2. (60,50) Hampel, Vaculik, Schlein, Kasprzak
3. (60,02) Protasiewicz, Zagar, Jonasson, Klindt
4. (60,11) Woffinden, Bjerre, Zmarzlik, Jensen
5. (61,04) Ljung, Lambert, Baliński, Sundstroem
6. (60,44) Zmarzlik, Kołodziej, Protasiewicz, Vaculik
7. (60,52) Zagar, Pedersen, Hampel, Bjerre
8. (60,42) Jonasson, Kasprzak, Porsing, Jensen (d)
9. (60,29) Woffinden, Schlein, Iversen, Klindt
10. (61,11) Ljung, Lambert, Sundstroem, Baliński
11. (60,24) Kasprzak, Pedersen, Kołodziej, Bjerre (u/w)
12. (60,61) Hampel, Protasiewicz, Iversen, Vaculik
13. (60,90) Zmarzlik, Pedersen, Schlein, Jonasson
14. (60,59) Woffinden, Zagar, Vaculik, Porsing
15. (61,30) Sundstroem, Baliński, Lambert, Ljung
16. (61,47) Hampel, Protasiewicz, Zmarzlik, Klindt (w)
17. (61,46) Jensen, Kołodziej, Schlein, Zagar
18. (61,39) Vaculik, Bjerre, Iversen, Jonasson
19. (61,49) Baliński, Sundstroem, Lambert, Ljung
20. (61,14) Pedersen, Kasprzak, Woffinden, Protasiewicz

Sport

Robert
Borowy

Poziom zawodów na pewno będzie wysoki

W najbliższy weekend na stadionie przy ulicy Krasińskiego w Gorzowie odbędą się Mistrzostwa Polski Masters w lekkoatletyce - ogólnopolskie zawody dla doświadczonych sportowców, którzy ukończyli 35. rok życia. Wstęp bezpłatny.