Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Aureli, Malwiny, Zygfryda , 4 lipca 2025

Wrocław ostatnią szansą dla mistrzów Polski

2015-05-28, Sport

W najbliższą niedzielę żużlowcy PGE Ekstraligi rozegrają szóstą kolejkę. 

W ostatnią niedzielę w Zielonej Górze coś drgnęło. Czy wystarczy to na mecz we Wrocławiu?
W ostatnią niedzielę w Zielonej Górze coś drgnęło. Czy wystarczy to na mecz we Wrocławiu?

Aktualni mistrzowie Polski z Gorzowa, którzy zamykają ligową tabelę z zerowym dorobkiem punktowym, wybierają się do Wrocławia. Jeszcze nigdy w historii nie zdarzyło się, żeby nasz zespół w rozgrywkach najwyższej klasy rozpoczął sezon od sześciu porażek. W 1998 roku ówcześni podopieczni trenera nieżyjącego już Jerzego Kniazia przegrali pięć spotkań z rzędu, ale w szóstej kolejce odnieśli sensacyjne zwycięstwo w Toruniu i przerwali fatalną serię. Czy historia się powtórzy?

Gorzowianie nie jadą do stolicy Dolnego Śląska w roli faworytów i to przynajmniej z kilku powodów. Najistotniejszy jest taki, że podopieczni trenera Stanisława Chomskiego są po prostu w słabej dyspozycji sportowej. Jedynie Bartosz Zmarzlik i Niels Kristian Iversen obecnie prezentują równą i wysoką dyspozycję. Na nich trener Chomski może liczyć. Coraz lepiej poczyna sobie Linus Sundstroem, ale Szwed nie jest zawodnikiem na tyle pewnym, że można spodziewać się po nim wysokiej zdobyczy punktowej. Jego stać zarówno na 8-10 punktów, ale i też na kilka zer. Największym problemem jest dyspozycja Krzysztofa Kasprzaka oraz Mateja Zagara. Kapitan MoneymakesMoney.pl Stal ostatnio jeździ bardzo słabo. We wtorkowym meczu ligi szwedzkiej nie zdołał zdobyć nawet jednego punktu. Słoweniec z kolei fatalnie spisał się w niedzielę w derbach Ziemi Lubuskiej, a tłumaczenie się problemami zdrowotnymi nie wszystkich przekonuje. Także forma Tomasza Gapińskiego jest daleka od dobrej. Słabo w tym sezonie jeździ również Adrian Cyfer.

Z drugiej strony wrocławianie są dużo silniejszym zespołem niż przed rokiem i nawet przegrana u siebie z Falubazem Zielona Góra nie zmienia tej opinii. Liderzy Betardu Sparty – Tai Woffinden oraz Maciej Janowski prezentują w tej chwili wysoką dyspozycję. Może trochę w mniej stabilnej formie znajdują się Tomasz Jędrzejak i Michael Jepsen Jensen, ale obaj w ostatnim pojedynku u siebie z tarnowską Unią pojechali na równym poziomie i przyczynili się do pewnej wygranej 52:38. Do tego dochodzi nieobliczalny Vaclav Milik. Wrocławianie mają również silną formację juniorów. Adrian Gała i Maksym Drabik wspólnie potrafią zdobyć dwucyfrową ilość punktów.

Realnie oceniając szansę obu drużyn zdecydowanym faworytem są gospodarze. Tyle, że gorzowianie są zespołem, który w każdej chwili może ,,odpalić’’ i jak to uczyni na stadionie olimpijskim wówczas każdy wynik jest możliwy. Jedno jest pewne. Dla mistrzów kraju pojedynek z Betardem Spartą jest ostatnią szansą, żeby jeszcze spróbować powalczyć w drugiej rundzie o awans do play off. W przypadku przegranej żółto-niebieskim pozostanie tylko walka o utrzymanie się w krajowej elicie. Początek meczu we Wrocławiu w niedzielę (31 maja) o godzinie 17.00.

Robert Borowy

Awizowane składy:

MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów
1. Niels Kristian Iversen
2. Linus Sundstroem
3. Matej Zagar
4. Tomasz Gapiński
5. Krzysztof Kasprzak
6. Bartosz Zmarzlik

Betard Sparta Wrocław
9. Tai Woffinden
10. Vaclav Milik
11. Tomasz Jędrzejak
12. Michael Jepsen Jensen
13. Maciej Janowski
14. Adrian Gała

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x