2015-06-05, Sport
Za dwa tygodnie w Toruniu rozpoczną się indywidualne mistrzostwa Europy na żużlu, które w tym sezonie zostaną rozegrane w formie czterech turniejów. Po Toruniu zawodnicy pojadą w Landshut, Kumli i na koniec w Ostrowie.
Wszystko wskazuje na to, że nie zobaczymy w mistrzostwach ani jednego reprezentanta gorzowskiej Stali. Sporą szansę zakwalifikowania się do finałowych rozgrywek miał Linus Sundstroem, lecz Szwed rozczarował na toruńskiej Motoarenie, gdzie odbył się turniej SEC Challenge, skąd awans zapewniało sobie siedmiu najlepszych zawodników. Niestety, ale Sundstroem jeździł słabo, nie potrafił wybierać właściwych ścieżek na toruńskim owalu, co nie wróży najlepiej przed najbliższym meczem ligowym, który stalowcy rozegrają właśnie na Motoarenie. Po trzech seriach gorzowski obcokrajowiec miał pięć punktów i jeszcze realną szansę awansu, ale w końcówce imprezy nie był w stanie stoczyć wyrównanej walki z rywalami.
W tej chwili znamy 13 finalistów Speedway European Championships. Organizatorzy mistrzostw za kilka dni podadzą jeszcze dwóch żużlowców, którzy otrzymają ostatnie dzikie karty. Będą to zapewne reprezentanci Niemiec i Szwecji, gdyż tych nacji brakuje w mistrzostwach a połowa turniejów odbędzie się w tych krajach.
Zawody w Toruniu, choć nie cieszyły się dużym zainteresowaniem, pokazały że mistrzostwa Europy będą z powodzeniem mogły konkurować z mistrzostwami świata, czyli turniejami Grand Prix. Obsada turnieju kwalifikacyjnego była naprawdę ciekawa, walka znakomita i już teraz wielu kibiców oczekuje wielkich emocji za dwa tygodnie. Wśród finalistów mamy aż pięciu Polaków. Trzech z nich wywalczyło awans z Challengu (Tomasz Jędrzejak, Piotr Protasiewicz i Przemysław Pawlicki), Janusz Kołodziej przed rokiem zajął miejsce w czołowej piątce, która z automatu awansowała, a Tomasz Gollob otrzymał dziką kartę. Do tego dochodzą ubiegłoroczni medaliści SEC – Emil Sajfutdinow, Peter Kildemand i Nicki Pedersen oraz mistrz Starego Kontynentu z 2013 roku Martin Vaculik. Ciekawe, czy nasi zawodnicy powalczą o medale, bo w ostatnich latach nie szło im najlepiej.
Robert Borowy
Fot. Łukasz Borowy
Wyniki EC Challenge:
1. Artiom Łaguta - 15 (3,3,3,3,3)
2. Hans Andersen - 12+3 (1,2,3,3,3)
3. Tomasz Jędrzejak - 12+2 (2,3,3,2,2)
4. Piotr Protasiewicz - 11 (3,3,2,1,2)
5. Vaclav Milik - 10 (3,2,0,2,3)
6. Grigorij Łaguta - 10 (2,1,3,3,1)
7. Przemysław Pawlicki - 9 (1,2,2,1,3)
8. Kenneth Bjerre - 8 (2,0,1,3,2)
9. Witalij Biełousow - 8 (2,1,2,2,1)
10. Linus Sundstroem - 6 (1,3,1,0,1)
11. Jesper Monberg - 5 (3,1,1,0,0)
12. Kjastas Puodżuks - 5 (0,2,2,0,1)
13. Krzysztof Jabłoński - 4 (0,d,0,2,2)
14. Andriej Karpow - 4 (1,1,1,1,0)
15. Andrzej Lebiediew - 1 (0,0,0,1,0)
Bieg po biegu:
1. (59,65) Monberg, Bjerre, Karpow, Lebiediew
2. (58,79) Milik, A. Łaguta, Sundstroem, Jabłoński
3. (57,93) A. Łaguta, Biełousow, Pawlicki, Puodżuks
4. (58,25) Protasiewicz, Jędrzejak, Andersen
5. (58,85) A. Łaguta, Andersen, G. Łaguta, Bjerre
6. (59,00) Protasiewicz, Puodżuks, Monberg, Jabłoński (d4)
7. (59,72) Sundstroem, Pawlicki, Karpow
8. (59,96) Jędrzejak, Milik, Biełousow, Lebiediew
9. (60,53) Jędrzejak, Pawlicki, Bjerre, Jabłoński
10. (59,72) G. Łaguta, Biełousow, Monberg
11. (59,53) A. Łaguta, Protasiewicz, Karpow, Milik
12. (59,88) Andersen, Puodżuks, Sundstroem, Lebiediew
13. (60,34) Bjerre, Biełousow, Protasiewicz, Sundstroem
14. (60,13) Andersen, Milik, Pawlicki, Monberg
15. (60,82) G. Łaguta, Jędrzejak, Karpow, Puodżuks
16. (60,10) A. Łaguta, Jabłoński, Lebiediew
17. (60,59) Milik, Bjerre, Puodżuks
18. (60,47) A. Łaguta, Jędrzejak, Sundstroem, Monberg
19. (60,75) Andersen, Jabłoński, Biełousow, Karpow
20. (60,47) Pawlicki, Protasiewicz, Łaguta, Lebiediew
21. (60,69) Andersen, Jędrzejak
Selekcjoner siatkarskiej kadry Brazylii, Bernardo Rezende, ogłosił właśnie skład piętnastu zawodników, którzy rozpoczną przygotowania do tegorocznej Ligi Narodów.