2016-02-13, Sport
Piłkarze ręczni Kancelarii Andrysiak Stali odnieśli osiemnaste zwycięstwo w drugiej lidze pomorskiej i już w sobotę zagrają z wiceliderem, a stawką będzie prawdopodobnie bezpośredni awans do pierwszej ligi.
Mecz gorzowian z rezerwami gdańskiego Wybrzeża był jednostronnym widowiskiem. Duży wpływ na to miało spore osłabienie rywali, którzy nie mogli skorzystać z usług niektórych graczy z powodu ich ekstraklasowego występu dzień wcześniej. Nie usprawiedliwia to jednak zlekceważenia gorzowskich kibiców, bo po raz drugi już w tym sezonie zdarzyło się, że do hali przy Szarych Szeregów przyjeżdża zespół w zaledwie sześcioosobowym składzie. Ci co wyszli na parkiet jedynie na samym początku jako tako się trzymali, ale od stanu 3:2 nasi włączyli wyższy bieg i już po kilku minutach prowadzili 10:3. Nie mogło być inaczej, skoro przez całe spotkanie nasi mieli jednego zawodnika w polu więcej.
Kolejne akcje przynosiły następne bramki, z drugiej strony boiska goście mieli wyraźne problemy z przedarciem się przez gorzowską linię obrony, albo po prostu byli nieskuteczni. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 22:8. Po zmianie stron obraz gry zasadniczo nie uległ zmianie. W 53 minucie Stal prowadziła 41:17 i dopiero w samej końcówce zwolniła tempo, pozwalając rywalom na dojście do granicy 20 goli. Trener Janusz Szopa nie krył jednak rozczarowania postawą… gości. Jak przyznał po meczu, trudno było z tak słabo dysponowanym rywalem przećwiczyć kilka wariantów już pod kątem meczu z GKS Żukowo. Pozostają więc tylko treningi. Może to dobrze, bo zawodnicy z Żukowa przynajmniej nie podpatrzą co szykują na nich liderzy…
(b)
Fot. Marcin Imański
Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów – Wybrzeże II Gdańsk 45:20 (22:8)
Stal: Nowicki, Szot – M. Stupiński 10, Kłak 7, Śramkiewicz 6, Polak 5, Zając 4, Książkiewicz 3, Gałat 3, Stefanicki 3, Baraniak 2, Kubacki 1, Kminikowski 1, Góral, K. Stupiński, Bartnik.
W trzecim meczu PlusLigi siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów zagrali na wyjeździe z Asseco Resovią Rzeszów.