2016-03-19, Sport
Zaledwie jeden punkt zdobyły nasze piłkarskie drużyny walczące w trzeciej lidze. Stilon doznał porażki 1:2 u lidera w Polkowicach, natomiast w pobliskim Lubinie Piast zremisował z rezerwami Zagłębia.
Spotkanie Stilonu z liderem grupy dolnośląsko-lubuskiej zapowiadało się o tyle ciekawie, że gorzowianie wygrali jesienią na własnym stadionie 2:1 i liczyli na powtórkę tego rezultatu. Obie drużyny ponownie wspólnie strzeliły trzy gole, ale tym razem o jednego więcej zdobyli polkowiczanie i to oni zainkasowali komplet punktów, umacniając się na pozycji lidera.
Początek meczu był bardzo udany dla naszych. Rafał Świtaj już w drugiej minucie był bliski zaskoczenia rywali, ale jego strzał wybronił Jacek Sajdak. Trzy minuty później był on już bezradny wobec uderzenia głową Tomasza Szwieca po uprzednim dośrodkowaniu przez Damiana Szałasa. Gospodarze pozbierali się dopiero po kilkunastu minutach, ale kiedy już otrząsnęli się po słabym dla nich początku od razu wyrównali. Było to w 23 minucie, a skutecznym, płaskim strzałem w długi róg popisał się Karol Fryzowicz. Do końca pierwszej połowy obserwowaliśmy ciekawe widowisko, obie drużyny miały po kilka dobrych sytuacji, lecz najczęściej brakowało precyzji w ich wykończeniu.
Po zmianie stron chwila nieuwagi kosztowała Stilon stratę drugiej bramki. W 56 minucie Mariusz Szuszkiewicz zdecydowanie wszedł pomiędzy dwóch naszych obrońców i – jak się potem okazało – rozstrzygnął losy spotkania na korzyść swojej drużyny. Trener Dariusz Borowy natychmiast zareagował, na plac wpuścił dwóch ultra ofensywnych zawodników, Kordiana Ziajkę i Michała Chyrka. Od tego momentu gorzowianie próbowali sforsować obronę gospodarzy, ryzykując przy tym na nadzianie się na kontrę. Nasi starali się, walczyli, ale polkowiczanie to zbyt solidny zespół, żeby pozwolić sobie na łatwą stratę wypracowanych już punktów. Na domiar złego w trzeciej minucie doliczonego czas gry Maciej Wolarek sfaulował za polem karnym jednego z piłkarzy Polkowic i zobaczył czerwoną kartkę. Między słupkami stanął Tomasz Szwiec, obronił strzał z rzutu wolnego i z tym momencie sędzia Robert Parysek z Legnicy zakończył mecz.
KGHM ZANAM Polkowice – Stilon Gorzów 2:1 (1:1)
Stilon: Wolarek – Szwiec, Mazalon, Somrani (84. Mrozek), Gołdyn – Wiśniewski, Maliszewski (61. Chyrek), Kaczmarczyk, Świtaj (61. Ziajka), Szałas – Posmyk (73. Nowak).
* * *
Zespół Piasta Karnin dosyć nieoczekiwanie wywiózł punkt z gorącego terenu w Lubinie, gdzie zmierzył się z rezerwami tamtejszego Zagłębia. Zgodnie z przewidywaniami mecz przebiegał pod dyktando gospodarzy, ale mądrze grający w defensywie nasi piłkarze zdołali obronić się przed chwilami huraganowymi atakami miejscowych.
Zagłębie II Lubin – Piast Karnin 0:0
Piast: Fabiański - Brzytwa, Gardzielewicz (87. Kożuchowski), Kaczmarek, Konefał (80. Awiżeń) - Kucharski, Pakuła (90. Kijak), Śliwiński, Startek, Suchowera - Teteruk (54. Wawrzyniak).
RB
W sobotę, 13 września, piłkarze ręczni Stali Gorzów rozpoczną nowy sezon w Lidze Centralnej.