Bydgoszcz pokonana, pozostał Olsztyn i można zacząć świętować

2016-04-09, Sport

Szczypiorniści Kancelarii Andrysiak Stali wygrali w Bydgoszczy 29:23 i już tylko jeden krok dzieli ich od awansu do pierwszej ligi.

Do spotkania nad Brdą nasi zawodnicy podeszli z należytą koncentracją, zdając sobie sprawę, że to na nich spoczywa odpowiedzialność za wynik. Gospodarze nikomu i niczego nie musieli udowadniać, dla nich był to mecz bez żadnych obciążeń. I w pierwszych minutach dotrzymywali naszym kroku, prowadząc w siódmej minucie 4:3. Od tego momentu inicjatywa przeszła już na stronę podopiecznych trenera Janusza Szopy. Kilka fajnych akcji ofensywnych, wzmocniona gra defensywna i w 12 minucie mieliśmy 8:5. Przełom nastąpił w ostatnich dziesięciu minutach pierwszej połowy. Od stanu 11:8 gorzowianie już do przerwy nie pozwolili miejscowym na zdobycie bramki, a sami zaaplikowali im sześć.

Po zmianie stron jeszcze długo przewaga gorzowian wahała się w granicach dziewięciu goli aż tradycyjnie przyszedł okres rozluźnienia, co wykorzystali bydgoszczanie, zmniejszając różnicę do sześciu bramek.

A już za tydzień 16 kwietnia w hali przy ul. Szarych Szeregów gorzowian czeka mecz o wszystko, dokładniej o awans. Ich rywalem będzie w trzeci w tabeli Szczypiorniak Olsztyn nie grający już o nic, ale mogący sprawić nam psikusa. Na tym meczu trzeba być, dlatego już teraz zachęcamy do zarezerwowania sobie sobotniego terminu na wizytę w hali.

(b)

Fot. Marcin Szarejko

AZS UKW Bydgoszcz – Stal Gorzów 23:29 (8:17)

Stal: Nowicki, Szot - Baraniak 6, Śramkiewicz 5, M. Stupiński 5, Kłak 3, Polak 3, Gałat 3, Kminikowski 2, Książkiewicz 2, Góral, Kubacki, Stefanicki, Chudy, Stasiak, K. Stupiński.