2016-10-01, Sport
W dziesiątej kolejce rozgrywek IV ligi lubuskiej piłkarze Stilonu potwierdzili swoją dominację i zanotowali dziewiąte zwycięstwo.
Wystarczył rzut oka na tabelę, żeby jeszcze przed rozpoczęciem spotkania Korony Kożuchów ze Stilonem Gorzów wskazać murowanego faworyta. Podopieczni trenera Adama Gołubowskiego nie dość, że wygrywają mecz za meczem to najczęściej czynią to w imponującym stylu. Tym razem nie dali szans ekipie z Kożuchowa, aplikując im pięć goli, nie tracąc żadnego. Już w piątek minucie Rafał Świtaj w swoim stylu, czyli strzałem zza pola karnego otworzył wynik. Zaledwie pięć minut później ten sam zawodnik praktycznie pozbawił gospodarzy nadziei na wyrównaną walkę. W 26 minucie było już 3:0, a strzelcem gola był Abdul Quedraogo. Natomiast w 43 minucie nasz zespół zaimponował bardzo fajnym rozegraniem piłki z rzutu rożnego i po strzale głową na listę strzelców wpisał się Michał Pakuła. Wynik w 67 minucie ustalił Paweł Posmyk.
Ważne zwycięstwo odnieśli również piłkarze Piasta Karnin, którzy pokonali u siebie Sprotavię Szprotawę 2:1.
Cuprum Stilon Gorzów kontynuuje budowę składu na nadchodzący sezon 2025/2026.