2016-10-18, Sport
Przegrana gorzowskich koszykarek w Ostrowie zaskoczyła kibiców, którzy spodziewali się trzeciej wygranej w tym sezonie.
Już pierwsze mecze w Basket Lidze Kobiet pokazują, że w tym sezonie kobieca liga koszykówki może być naprawdę ciekawa i dostarczyć sporej dawki emocji. Nie zawsze faworyci wygrywają, co pokazał choćby nasz mecz w Ostrowie. Trener Dariusz Maciejewski nie ukrywał rozczarowania, może nie samą porażką, ile brakiem odpowiedniego zaangażowania ze strony wszystkich zawodniczek. Sprawiały one wrażenie, jakby czekały, że zwycięstwo przyjdzie same. A o tym, że komplet punktów był do zdobycia pokazała ostatnia kwarta, w której to akademiczki zagrały tak, jak miały zagrać przez 40 minut.
Oczywiście w tej chwili nie ma sensu szerzej rozdrapywać ran, bo nie przywróci to straconego punktu. Trzeba jednak szybko wyciągnąć wnioski i szykować się do następnego pojedynku. Czasu jest mało, gdyż gorzowianki już środę (19 października) o godzinie 18.00 zmierzą się we własnej hali z liderem rozgrywek CCC Polkowice. Podopieczne trenera Wadima Czeczuro są jedynym niepokonanym dotychczas zespołem, a o ich dobrym przygotowaniu do rozgrywek świadczy wygrana w Toruniu z tamtejszą Energą 71:69. Ponadto na własnym parkiecie zwyciężyły one Widzew Łódź 75:55 oraz Zagłębie Sosnowiec 74:66. Motorem napędowym ,,Pomarańczowych’’ jest 29-letnia Marta Urbaniak, która imponuje świetną skutecznością. W dotychczasowych spotkaniach zdobyła już 49 punktów przy skuteczności blisko 73 procent w rzutach za dwa punkty i 45,8 procent za trzy punkty. Uważać trzeba ponadto na debiutującą w polskiej lidze Chorwatkę Mariję Rezan, występującą na pozycji środkowej. Kolejną gwiazdą drużyny jest Walerija Musina, grająca piąty sezon w CCC. W pierwszej piątce są ponadto Ewelina Gala i Hiszpanka Martina Ortiz. Polkowice ma do tego silną ławkę i każda wchodząca na parkiet zawodniczka może wnieść do zespołu dużo jakości.
My jednak liczymy, że gorzowianki ponownie pokażą wielkie serce do gry, nie popełnią błędów z ostatniej soboty i zaprezentują wysoki poziom. Spotkania z CCC zawsze mocno elektryzują kibiców, często są specyficzne i przez wielu nazywane ,,derbami’’. Zapraszamy do przyjścia do hali przy ul. Chopina, bo czeka nas wielkie koszykarskie widowisko.
RB
Robert
Borowy
Tu już tłumaczenia nie ma. Siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów grają coraz słabiej i wszelkie tłumaczenia nie mają już sensu.
Koniec z fatalną serią? Liczymy na wygraną Stilonu
To nie był spacerek, stalowcy musieli się porządnie spocić
Słowianka – serce finału pływackiego Grand Prix
Są faworytem, ale rywal jest nieobliczalny
To już dzisiaj. Finał Grand Prix Polski w pływaniu!
Uczniowie świętowali na sportowo
O włos od wygranej w Gdańsku. Zabrakło chłodnej głowy
Piłkarze ręczni zagrali w stolicy
Gorzowianie nominowani do prestiżowej nagrody
