2017-09-02, Sport
Co los dał przed tygodniem, teraz odebrał piłkarzom Stilonu, którzy byli bliscy wygrania czwartego meczu z rzędu.
W Pawłowicach Śląskich podopieczni trenera Adama Gołubowskiego, po strzale Rafała Świtaja w 38 minucie z rzutu wolnego, prowadzili aż do 90 minuty. To wtedy gospodarze doprowadzili do wyrównania. Mogło być jeszcze gorzej, bo już w doliczonym czasie gry miejscowi mieli jeszcze przynajmniej dwie okazje do rozstrzygnięcia spotkania na swoją korzyść.
Gorzowianie zagrali kolejny dobry mecz, szczególnie w pierwszej połowie, w której wypracowali kilka dobrych okazji do zdobycia bramek. Wykorzystali tylko jedną, kiedy to wspomniany Rafał Świtaj po raz kolejny potwierdził, że urodził się po to, żeby popisywać się pięknymi uderzeniami zza pola karnego. Trochę gorzej szło mu z bliższej odległości, bo miał również ku temu okazje, by wpisać się jeszcze przynajmniej raz na listę strzelców.
Gospodarze również grali dobrze, stwarzali sytuacje, lecz bardzo dobrze w bramce spisywał się Krystian Paszkowski. Po zmianie stron początkowo dominował Stilon, lecz z czasem inicjatywa przeszła na stronę miejscowych, którzy za sprawą Patryka Antończaka doprowadzili do wyrównania.
Już za tydzień, dokładnie w niedzielę 10 września o godzinie 12.00 kibiców czeka nie lada wydarzenie, gdyż do Gorzowa przyjeżdża drużyna Falubazu Zielona Góra.
(b)
Pniówek Pawłowice Śląskie – Stilon Gorzów 1:1 (0:1)
Bramki: Antończak (90.) – Świtaj (38.)
Stilon: Paszkowski – Pawłowski, Kaczmarczyk, Ogrodowski, Łaźniowski – Rymar (74. Dikof), Flis, Świtaj (63. Jakubowski), Lisowski, Zakrzewski (90. Czyżewski) – Drame (86. Enjo).
W najbliższy weekend na stadionie przy ulicy Krasińskiego w Gorzowie odbędą się Mistrzostwa Polski Masters w lekkoatletyce - ogólnopolskie zawody dla doświadczonych sportowców, którzy ukończyli 35. rok życia. Wstęp bezpłatny.