2017-11-13, Sport
Piłkarze ręczni Stali Gorzów rozegrali 7 kolejek nowego sezonu na zapleczu ekstraligi. Zwycięstwo w sobotnim meczu z Gwardią Koszalin 34-24, daje naszej drużynie trzecie miejsce w tabeli, z bilansem pięciu wygranych i dwóch porażek. Żółto-niebiescy rozegrali jednak jeden mecz mniej niż lider, do którego tracą dwa oczka.
Po ostatnim wygranym meczu rozmawialiśmy z filarami drużyny, kapitanem Oskarem Serpiną (na zdjęciu) oraz najlepszym strzelcem Mateuszem Stupińskim, który w dniu meczu obchodził 29 urodziny.
- Jak oceniacie początek rozgrywek w wykonaniu naszej drużyny?
Oskar Serpina - Nie mamy takiej serii zwycięstw jak w poprzednim sezonie, zwłaszcza mecze wyjazdowe nie układają się po naszej myśli. Porażki w Grudziądzu i w Płocku były niepotrzebne, ale po wygranej w Pucharze Polski z Zieloną Górą i niezagrożonym dziś zwycięstwie z Koszalinem, jestem przekonany, że będzie już tylko lepiej.
Mateusz Stupiński - Z pewnością porażki na wyjazdach były bolesne, szkoda porażki w Płocku. Wypożyczeni stamtąd do nas chłopcy chcieli się tam szczególnie pokazać przed swoimi rodzinami, znajomymi.
- Czy przed nowym sezonem zarząd klubu stawiał przed drużyną jakiś konkretny cel?
Oskar Serpina - Naszym celem jest każdy następny mecz i na tym się koncentrujemy. Chcemy wszystkie mecze wygrywać. Jako drużyna cały czas staramy się wyeliminować mankamenty w naszej grze, a mamy jeszcze wiele do poprawy.
- Kto, oprócz Stali, będzie nadawał ton rozgrywkom w tym sezonie?
Mateusz Stupiński - Groźne będzie Leszno oraz Wągrowiec, liczył się też będzie Poznań.
Oskar Serpina- Liga jest wyrównana, każdy może wygrać z każdym. Mówiło się przed sezonem, że beniaminkowie będą słabsi, a zdobyli dotychczas już sporo punktów.
- Jak oceniacie potencjał Stali w porównaniu z ubiegłym sezonem?
Oskar Serpina - Wiadomo, że odszedł Staszek Gębala, który był naszym liderem w ataku, ale przyszli nowi chłopcy z Płocka i Ciechanowa, którzy się dobrze wkomponowali w zespół i jeszcze nam dużo pomogą.
- Mateusz, tym razem rozegrałeś świetne zawody, aż 11 bramek, jak oceniasz swoją formę na początku rozgrywek?
Mateusz Stupiński - Taką mam pozycję na boisku i moim zadaniem jest wykorzystywać sytuacje bramkowe. W meczu z Gwardią praktycznie wszystko mi wychodziło. Najważniejsze jest jednak dobro drużyny i jej zwycięstwa, a nie moje statystyki.
- Oskar, podobnie jak cała drużyna, świetnie się prezentowałeś w poprzednim sezonie, czy miałeś jakieś propozycje zmiany barw klubowych?
Oskar Serpina - Jestem rodowitym gorzowianinem, rok temu wróciłem by grać dla Stali, z nią wygrywać i awansować w przyszłości do ekstraligi. Tworzymy tutaj świetny kolektyw i bardzo dobrze się czuję w drużynie. Nawet jakby dzwoniło Vive Kielce z ofertą gry, to ja nigdzie się nie ruszam, gram dla Stali.
Przemysław Dygas
Fot. Marcin Szarejko
Znakomicie zaprezentowali się młodzi lekkoatleci AZS AWF Gorzów podczas mistrzostw Polski U-23 w Krakowie.