Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Estery, Kiry, Rudolfa , 7 lipca 2025

Ligowa reaktywacja futsalu w Gorzowie

2017-12-21, Sport

Po kilku latach przerwy możemy znowu oglądać zmagania futsalistów na poziomie drugiej ligi. Zespół SPN Paolo, jako beniaminek, rywalizuje w II lidze wielkopolsko-lubuskiej, która składa się z ośmiu drużyn.

medium_news_header_20488.jpg

Gorzowianie rozegrali do tej pory  cztery spotkania, z których dwa zakończyły się ich zwycięstwem, a  dwa razy musieli uznać wyższość rywali. O kulisach odrodzenia futsalu w naszym mieście oraz pierwszych meczach na drugoligowym froncie rozmawialiśmy z trenerem drużyny Pawłem Cierachem.

- W jakich okolicznościach doszło do reaktywacji futsalu w Gorzowie?

- W trakcie naszych  rozgrywek amatorskich pojawiały się często takie rozmowy, aby spróbować swoich sił w drugiej lidze. Wspólnie  z Pawłem Rystwejem i Darkiem Mazowieckim  stwierdziliśmy, że podejmujemy wyzwanie. To na ich barkach zresztą opiera się finansowanie naszych występów  na tym poziomie.

Ile razy w tygodniu trenujecie?

- Na razie trenujemy dwa  razy, jednak  z początkiem roku chcemy trenować  trzy razy w tygodniu.

- Jaka jest frekwencja na treningach i czy kadra zespołu jest już zamknięta?

- Są takie dni, że na treningu jest nawet 22 zawodników. Oczywiście, że nie wszyscy mogą zmieścić się do kadry meczowej. Treningi są otwarte, zapraszamy chętnych piłkarzy na halę przy ulicy Czereśniowej. Tam też rozgrywamy swoje mecze.

– Jakich zawodników masz do dyspozycji?

- Są z nami doświadczeni zawodnicy, jak Krzysztof Pszczółkowski, Jarek Swadowski, Tomasz  Cierach, Marcin Jasiński czy moja osoba, ale jest też sporo młodych zawodników.

- Jakie sobie stawiacie cele w tym sezonie?

- Przede wszystkim chcemy się wdrożyć w te rozgrywki, zobaczyć jak wygląda liga, okrzepnąć  w starciach z bardziej doświadczonymi drużynami. Przez dobrą grę chcemy też promować  Gorzów.

- Początek sezonu w  waszym wykonaniu był bardzo dobry, odnieśliście dwa zwycięstwa z ekipami z Mosiny oraz z Poznania. Jednak w kolejnych meczach z Kostrzynem i Koninem  przegraliście wyraźnie. Jak to oceniasz?

- Faktycznie pierwsze dwa mecze zagraliśmy dobrze taktycznie, a zwłaszcza  w obronie. Natomiast w kolejnych starciach nasza  defensywa była fatalna, sporo bramek straconych to były nasze prezenty dla przeciwników. Jest więc nad czym pracować.

- W czym widzisz rezerwy w grze drużyny?

- Musimy się przede wszystkim cały czas zgrywać i ćwiczyć określone schematy gry. Skupiamy się też na stałych fragmentach, bo to one w futsalu są często decydujące. 

- Jesteś grającym trenerem, ale jak do tej pory nie wystąpiłeś jeszcze na parkiecie w żadnym meczu. Dlaczego

- W tej chwili mam kontuzję, która wyklucza mnie z gry. Po jej wyleczeniu będę wspierał drużynę również  na boisku.      

Przemysław Dygas

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x